Stanowisko w tej sprawie ogłosiło Polskie Stowarzyszenie Inwestorów Kapitałowych. Poniżej prezentujemy je w całości.
"Warszawa, 29 kwietnia 2009
Stanowisko Polskiego Stowarzyszenia Inwestorów Kapitałowych w sprawie projektu dyrektywy dotyczącej firm zarządzających inwestycjami alternatywnymi (AIFM)
• Projekt dyrektywy traktuje mechanicznie nieporównywalne pod względem
ryzyka i sposobu działania podmioty, fundusze private equity, fundusze
hedgingowe, fundusze nieruchomościowe, fundusze infrastrukturalne,
itp
• Branża private equity/ventyre capital nie powoduje systemowego
ryzyka dla rynków finansowych.
• Dyrektywa zaburza sytuację
konkurencyjną wśród spółek nienotowanych na rynku publicznym.
Komisja Europejska ogłosiła dziś projekt dyrektywy dotyczącej firm
zarządzających inwestycjami alternatywnymi (AIFM). Projekt ten powstał w ramach
pakietu regulacji instutucji sektora finansowego. Branża private equity/venture
capital popiera inicjatywy zmierzające do usunięcia luk w systemie finansowym,
do lepszego zarządzania ryzykiem systemowymi i do poprawy otoczenia biznesowego
dla firm działających w Europie. Nasze najwyższe zaniepokojenie wzbudza jednak
mechaniczne potraktowanie całkowicie różnych pod względem ryzyka i sposobu
działania podmiotów.
Branża private equity/venture capital nie niesie ryzyka
dla systemu finansowego. Fundusze private equity są długoterminowym inwestorem w
spółki nienotowane na giełdzie. Nie sprzedają aktywów w okresie dekoniunktury,
nie stosują „krótkiej sprzedaży”, nie podejmują krótkoterminowych decyzji
spekulacyjnych. Ten brak systemowego ryzyka ze strony funduszy private equity
potwierdza zarówno raport grupy De Larosiere, jak i stanowisko G20. W czasach
dotkliwego braku kapitału dla firm działania wymierzone w europejską branżę
private equity stanowią poważne zagrożenie dla tego rynku.
Projekt dyrektywy zawiera propozycje, które zaburzają konkurencję wśród firm
prywatnych. Wprowadza mianowicie specjalne wymogi regulacyjne dla spółek, w
które zainwestowały fundusze private equity. Tego rodzaju rozróżnienie jest
całkowicie niezrozumiałe i niebezpieczne. „Różnicowania firm niepublicznych ze
względu na właściciela zaburza konkurencję. – powiedziała Barbara Nowakowska,
dyrektor PSIK. Polskie prawo jasno określa wymagania informacyjne dla wszystkich
spółek. Wprowadzenie różnych zasad dla spółek, których właścicielem jest osoba
prywatna, inwestor branżowy, spółdzielnia, skarb Państwa, a innych dla
inwestorów private equity wzbudza słuszne zaniepokojenie środowiska” Propozycja
wprowadzenia bardziej dotkliwych wymogów informacyjnych dla spółek z portfeli
private equity jest także niezrozumiała w kontekście modelu współpracy funduszy
ze spółkami portfelowymi. Fundusze wprowadzają do spółek najwyższe zasady ładu
korporacyjnego i procedury raportowania, zaś wymagania informacyjne inwestorów w
funduszach są znacznie wyższe niż dla spółek
publicznych".