Raiffeisen Bank pośrednio wspiera machinę wojenną Putina? Nowe dowody

ON, Bloomberg
opublikowano: 2025-02-03 12:31

Austriacki Raiffeisen Bank International AG czerpie zyski z transakcji z firmami powiązanymi z rosyjskim przemysłem zbrojeniowym – wynika z dokumentów przeanalizowanych przez agencję Bloomberg. Pomimo zachodnich sankcji i rosnącej presji regulatorów, bank nadal prowadzi działalność w Rosji, obsługując podmioty zaangażowane w dostawy dla rosyjskiego wojska.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W czasie, gdy armia Władimira Putina kontynuuje ofensywę w Ukrainie, rosyjski oddział banku uzyskał ponad 620 tys. USD w formie opłat za usługi świadczone na rzecz rosyjskiej firmy chemicznej Unichim. Firma ta dostarczała składniki niezbędne do produkcji systemów wojskowych objętych sankcjami, zgodnie z dokumentami, na które powołuje się agencja Bloomberg.

Europejscy urzędnicy zaznajomieni z dokumentacją podkreślają, że istnieje duże prawdopodobieństwo, iż Raiffeisen obsługuje więcej klientów powiązanych z rosyjskim przemysłem zbrojeniowym. Po inwazji na Ukrainę Kreml gruntownie przekształcił gospodarkę, wciągając wiele cywilnych przedsiębiorstw w sieć dostaw wojskowych.

Raiffeisen, który nie wycofał się z Rosji natychmiast po rozpoczęciu wojny, znalazł się w sytuacji, w której opuszczenie tego rynku stało się niezwykle trudne. Po doniesieniach medialnych kurs akcji banku w poniedziałek na giełdzie w Wiedniu spadł o 6,4 proc.

Wysokie zyski Raiffeisen Banku pozostają zamrożone

Tymczasem, w okresie od stycznia do września ubiegłego roku, Raiffeisen wygenerował z rosyjskiego oddziału ponad 1 mld EUR zysku netto – niemal połowę całkowitych zysków grupy i ponad dwukrotność dochodu tej jednostki z dwóch lat przed inwazją. Bank zapłacił również 277 mln EUR podatków do rosyjskiego budżetu. Pomimo wysokiej rentowności nie jest w stanie przenieść tych środków do Austrii, ponieważ Moskwa nałożyła ograniczenia na transfery kapitału. W efekcie Raiffeisen zgromadził w Rosji 4,4 mld EUR zamrożonego kapitału.

Sytuacja stawia zarząd banku przed trudnym wyborem – utrata najzyskowniejszej jednostki oznaczałaby istotny cios finansowy, ale presja regulacyjna ze strony Zachodu również rośnie. Bank działa w Rosji jako podmiot lokalny, co oznacza, że jego relacje z klientami podlegają tamtejszemu prawu. Ograniczenia w możliwości zamykania rachunków utrudniają mu zerwanie współpracy nawet z firmami objętymi sankcjami.

Raiffeisen od trzech lat szuka sposobu na opuszczenie Rosji. Władze USA i Europejski Bank Centralny nalegają na przyspieszenie tego procesu. Równocześnie bank pozostaje kluczowym graczem na ukraińskim rynku finansowym, wspierając sektor rolniczy.