Rynek jest niewielki, ale systematycznie rośnie. W ciągu ostatniego roku w ujęciu netto przybyło 8 790 kart kredytowych. Największym wydawcą jest Bank Pekao – ma blisko 44 tys. kart, co stanowi prawie 40 proc. rynku.

Drugie miejsce zajmuje ING Bank Śląski z 29 tys. kart dla przedsiębiorców. Trzecie PKO BP – ma 19 tys. tego typu kart. W ujęciu procentowym Śląski ma 25 proc. rynku, a PKO BP blisko 15 proc. Rynek należy w zasadzie do czterech pierwszych banków z tabeli – łącznie mają blisko 95 proc. całego tortu.
Bank Pekao SA | 40 823 | 43 945 | 3 122 |
ING Bank Śląski | 26 500 | 29 053 | 2 553 |
PKO BP | 15 641 | 19 000 | 3 359 |
mBank | 17 194 | 16 950 | |
Raiffeisen Polbank | 3 380 | 3 390 | 10 |
Alior Bank | 2 056 | 2 043 | |
Credit Agricole* | 497 | 499 | 2 |
BGŻ BNP Paribas | 223 | 224 | 1 |
Razem: | 106 314 | 115 104 | 8 790 |
* Credit Agricole nie ma już kart w sprzedaży – pozostają w obsłudze.
W ubiegłym roku najwięcej kart przybyło PKO Bankowi Polskiemu – „aż” 3,3 tys. Niewiele mniej pozyskał Pekao – 3,1 tys. Na trzecim miejscu znalazł się ING, któremu portfel urósł o 2,5 tys. kart. W mBanku w porównaniu do danych sprzed roku ubyło 244 kart. Oczywiście wzrosty te nie odzwierciedlają wielkości sprzedaży. Jest to ujęcie netto, czyli nadwyżka ponad liczbę prezentowaną na koniec 2015 roku.
Liczba kart kredytowych dla firm na koniec 2016 roku
W firmie karta kredytowa może stanowić alternatywę dla kredytu w rachunku bieżącym. Podobnie jak w przypadku oferty dla detalu, plastik daje dostęp do kilkudziesięciu dni nieoprocentowanego kredytu. Dzięki niemu przedsiębiorca może zachować cash flow w sytuacji, gdy kontrahenci spóźniają się z regulowaniem należności za faktury. Tak jak w detalu, banki pobierają opłaty warunkowe za korzystanie z plastiku. Nieużywana karta może więc generować koszty.