Niemiecki rząd zatwierdził projekt budżetu na 2026 rok, który przewiduje całkowite wydatki w wysokości 520,5 miliarda euro. Kluczowym elementem planu są inwestycje o wartości 126,7 miliarda euro – najwyższe w historii Niemiec – mające na celu modernizację infrastruktury i zwiększenie zdolności obronnych kraju.
Planowane wydatki inwestycyjne są o 10 proc. wyższe niż w 2025 roku i aż o 55 proc. wyższe niż w 2024 roku. Rząd wspiera ten wzrost m.in. poprzez utworzony wcześniej fundusz infrastrukturalny o wartości 500 miliardów euro oraz przez wyłączenie wydatków obronnych spod rygorów konstytucyjnych ograniczeń zadłużenia.
Odejście od fiskalnego konserwatyzmu
Największa gospodarka Europy, jeszcze niedawno postrzegana jako wzór dyscypliny budżetowej, coraz śmielej odchodzi od polityki zrównoważonego budżetu. Po dekadach oszczędności Niemcy sięgają po dług, by pobudzić wzrost gospodarczy, odpowiedzieć na wyzwania geopolityczne i unowocześnić krajową infrastrukturę.
Zadłużenie zaplanowane na 2026 rok ma wynieść 174,3 miliarda euro – ponad trzykrotnie więcej niż 50,5 miliarda euro pożyczek zaciągniętych w 2024 roku. To znacząca zmiana w podejściu Berlina do finansów publicznych, odzwierciedlająca nową strategię reagowania na kryzysy i wyzwania XXI wieku.
CZYTAJ TAKŻE>>Niemiecka gospodarka skurczyła się pod wpływem ceł. Ożywienie dopiero w 2026 r.
