Ropa najdroższa od dwóch tygodni

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2024-08-26 21:30

Cena ropy wzrosła w poniedziałek najmocniej od dwóch tygodni po wiadomości o wstrzymaniu dostaw surowca z Libii.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Rządzące wschodnią częścią Libii, wspierane przez armię Chalify Haftara, nie uznawane przez społeczność międzynarodową władze w Bengazi ogłosiły niespodziewanie wstrzymanie wydobycia i eksportu ropy. Sytuacja jest o tyle zła, że kontrolują większość złóż ropy w kraju. Do tego, jak podkreślił Phil Flynn, analityk Price Futures Group, surowiec z Libii nie jest łatwy do zastąpienia. Matt Smith, szef analizy w Kpler zauważył z kolei, że choć Libia ma ok. 25 mln baryłek ropy w magazynach, po które może sięgnąć, to „eksport może zacząć słabnąć już w nadchodzących dniach”.

Doniesienia z Libii wywołały wyraźną reakcję na światowych rynkach. Ropa Brent drożała w pewnym momencie o 3 proc., a WTI nawet o 3,65 proc. Ostatecznie na zamknięciu sesji na ICE Futures Europe ropa Brent z najmocniej handlowanych, listopadowych kontraktów drożała o 2,8 proc. do 80,36 USD. Kurs ropy WTI z najmocniej handlowanych, październikowych kontraktów rósł za zamknięciu na NYMEX o 3,5 proc. do 77,42 USD. W obu przypadkach sesje zakończyły się najwyższą ceną baryłki od 12 sierpnia.