Kontrakty terminowe z dostawą w styczniu spadły aż o 6,2 proc. na nowojorskiej giełdzie towarowej Nymex. Rynek oczekuje, że w jutrzejszym (21 listopada) rządowym raporcie wskazany zostanie wzrost zapasów ropy w USA o 3,5 mln baryłek w zeszłym tygodniu.

Spadek wartości akcji w USA dołożył się do fali obaw o zmniejszenie popytu. Indeks energii S&P500 obniżył się o 3,3 proc., a wszyscy jego członkowie stracili na wycenie w ciągu dnia.
O godzinie 10:24 czasu lokalnego w Nowym Jorku baryłka ropy WTI kwotowana była na poziomie 54,10 USD co oznaczało spadek o 3,10 USD po wcześniejszym spadku poniżej poziomu 54 USD.
Z kolei ropa Brent w Londynie traciła 3,04 USD schodząc do poziomu 63,75 USD. Ten globalny benchmark kwotowany jest z premią rzędu 9,63 USD wobec WTI.