Ropa zdrożała przez obawy o dostawy z Rosji

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2024-12-11 21:27

Cena ropy wzrosła w środę po doniesieniach o możliwości nałożenia przez USA sankcji na surowiec z Rosji.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Ropa drożała w ostatnich dniach w związku z zapowiedziami mocniejszej stymulacji wzrostu gospodarczego w Chinach. W środę zwyżkę ceny surowca wywołały dodatkowo doniesienia Bloomberga o planowanym nałożeniu sankcji przez administrację Joe Bidena na ropę z Rosji. Wcześniej takie działanie nie było podejmowane z powodu obaw spowodowania wzrostu cen mogącego wywołać negatywne skutki gospodarcze. Obecnie za sankcjami ma przemawiać utrzymująca się niska cena ropy. Stephen Innes, partner zarządzający w SPI Asset Management uważa, że dopóki nie będą znane szczegóły, niepewność dotycząca sankcji będzie wsparciem dla notowań ropy.
Opublikowane w środę tygodniowe dane o zapasach ropy w USA zeszły na drugi plan. W przypadku ropy spadły o 1,4 mln baryłek, czyli ok. 300 tys. mocniej niż oczekiwano. Zapasy benzyny wzrosły jednak o 5 mln baryłek, a oczekiwano 1,9 mln. Zapasy destylatów zwiększyły się o ponad 3 mln baryłek, a prognozowano 1,1 mln. „Niedźwiedzi” okazał się comiesięczny raport OPEC. Kartel ponownie obniżył prognozy wzrostu popytu na ropę w tym i przyszłym roku.

Na zamknięciu sesji na ICE Futures Europe ropa Brent z lutowych kontraktów drożała o 1,8 proc. do 73,52 USD. Na NYMEX cena baryłki ropy WTI ze styczniowych kontraktów rosła na finiszu 2,5 proc. do 70,29 USD. W obu przypadkach to najwyższe kursy zamknięcia od 22 listopada.