Rosyjski koncern RusAl zaprzecza, by interesował się przejęciem Grupy Kęty

Internet Securities
opublikowano: 2006-09-18 15:41

Rosyjski koncern metalurgiczny RusAl nie jest zainteresowany przejęciem Grupy Kęty, powiedziała rzeczniczka koncernu, dementując informacje mediów.

Rosyjski koncern metalurgiczny RusAl nie jest zainteresowany przejęciem Grupy Kęty, powiedziała rzeczniczka koncernu, dementując informacje mediów.

„Nigdy nie wyrażaliśmy zainteresowania tymi aktywami i nadal go nie wyrażamy” – powiedziała agencji Interfax rzeczniczka RusAlu Wiera Kuroczkina.

O planach rosyjskiego koncernu poinformował dziennik „Parkiet”. Według gazety, „RusAl nie ukrywa, że zaraz po planowanej na najbliższe miesiące fuzji z Sualem, rosyjskim konkurentem, i Glencorem, światowym liderem w handlu surowcami, zacznie przejmować firmy przetwarzające aluminium. Nie zaprzecza, że interesuje się Kętami”.

Jak podkreśla „P”, o takiej perspektywie mówi także prezes Grupy Kęty Dariusz Mańko, według którego taka inwestycja „przede wszystkim byłby to dla nich najłatwiejszy sposób wejścia na rynek europejski z wyrobami aluminiowymi”.

W lipcu, odnosząc się do planów nowego prezesa Boryszewa i Impexmetalu Adama Chełchowskiego, który sygnalizował zainteresowanie Grupą Kęty, Mańko mówił, że Kętom nie jest potrzebne ani włączenie w większą strukturę, ani inwestor strategiczny.

Także w końcu lipca prezes nie wykluczał przekroczenia prognozy uzyskania w tym roku 80 mln zł skonsolidowanego zysku przy 857 mln zł przychodów.