Kraje sąsiadujące z UE przyciągają inwestorów zagranicznych — szczególnie w przeddzień akcesji. Polska może na tym stracić.
Napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) do Europy Północno-Wschodniej i Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP) osiągnął w 2005 r. 40 mld USD. Większość przypadła na Rosję, Ukrainę i Rumunię, które skumulowały 75 proc. inwestycji regionu. Głównym motorem wzrostu BIZ w regionie była prywatyzacja oraz inwestycje w prywatne firmy. Duży napływ BIZ do Rumunii daje się wytłumaczyć po części transakcjami prywatyzacyjnymi, jak przejęcie Banca Comerciala Romana przez austriacki Erste Bank. Ponadto ważną rolę odegrał proces prywatyzacji dostawców gazu ziemnego i ich zakup przez Gaz de France oraz Ruhrgas za 0,7 mld USD.
Pod koniec września Komisja Europejska (KE) dała zielone światło dla wejścia Rumunii i Bułgarii do Unii Europejskiej (UE) już z początkiem stycznia 2007 r. Rumunia i Bułgaria wypadają również lepiej od Polski w udziale w światowych BIZ. Oba kraje znajdują się w pierwszej trzydziestce, Polska natomiast zajmuje daleką 57 pozycję. Indeks oparty jest na udziale w światowych BIZ oraz PKB.
— Rumunia już jest poważnym konkurentem Polski w walce o inwestycje, a za chwilę będzie jeszcze poważniejszym. Ale tak naprawdę największymi rywalami są dla nas Chiny, gdzie w ubiegłym roku trafiło 72 mld USD inwestycji czy Brazylia —ocenia Wojciech Szelągowski, wiceprezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych.
Porównując jednak wielkość nowych BIZ za 2005 r. w Polsce i Rumunii można dostrzec, że różnica nie jest duża i wynosi zaledwie 1,3 mld USD. Lekceważenie nowego członka UE może okazać się poważnym błędem, za który trzeba będzie zapłacić mniejszym zainteresowaniem ze strony inwestorów. Przystąpienie do wspólnoty Rumunii i Bułgarii niewątpliwie spowoduje wzrost BIZ wewnątrz UE.
W dłuższej perspektywie Polska musi się również liczyć ze swoim wschodnim sąsiadem. Ukraina również dąży do członkostwa w UE, choć na razie nie ma na to większych szans. Jose Barroso, szef KE, zapowiedział we wrześniu, że UE oferuje też Ukrainie utworzenie strefy wolnego handlu, ale pod warunkiem że zostanie wcześniej przyjęta do Światowej Organizacji Handlu.
W ubiegłym roku Ukraina odnotowała największy wzrost BIZ w regionie dzięki prywatyzacji Kryworiżstalu, producenta żelaza i stali, i zakupu firmy przez koncern Mittal Steel. Wartość tylko tej inwestycji, to 4,8 mld USD i jest jak dotąd największą transakcją w krajach WNP.
Niekwestionowanym liderem regionu w odbiorze BIZ w dalszym ciągu pozostaje Rosja. W ubiegłym roku największa wschodnia gospodarka odnotowała, mimo miliardowego spadku, 14,6 mld USD napływu inwestycji.