Rynek pożyczkowy - uwolniony z wprowadzonych przez rząd w marcu 2020 r. covidowych okowów, które ograniczyły podaż i popyt - stopniowo wraca do przedpandemicznego poziomu sprzedaży. Z danych Biura Informacji Kredytowej wynika, że wrzesień był kolejnym miesiącem wzrostu wartości portfela i liczby udzielonych pożyczek. Miesięczna sprzedaż wyniosła blisko 700 mln zł i była to suma wyższa o 2 proc. niż w sierpniu. Pożyczkodawcy udzielili finansowania 276 tys. klientów, czyli o 4,7 proc. więcej niż miesiąc wcześniej.

Od początku roku liczba umów wzrosła o 46,7 proc. w stosunku do okresu styczeń - wrzesień 2020 r., a ich wartość przewyższyła o 52,5 proc. ubiegłoroczny wynik sprzedażowy.
Jeśli spojrzeć na strukturę sprzedaży we wrześniu, to wartościowo największy udział miały pożyczki powyżej 5 tys. zł – 42,2 proc. Pod względem liczby stanowiły one natomiast tylko 10,4 proc. Najpopularniejsze były pożyczki z drugiego bieguna, czyli o wartości mniejszej niż 1 tys. zł - dotyczyło ich 45,6 proc. umów. Pod względem wartości jednak ich udział we wrześniowych obrotach to zaledwie 10,1 proc.
Z porównania danych za wrzesień i sierpień wynika, że w ciągu miesiąca nieznacznie zmieniła się struktura sprzedaży - trochę spadła łączna wartość pożyczek powyżej 5 tys. zł (z 11 proc. do 10,4 proc.), a przybyło pożyczek na najniższe kwoty. Ich udział liczony wartościowo wzrósł z 9,6 proc. do 10,1 proc. Wzrósł też ich udział liczony w sztukach - z 42,6 proc. do 45,6 proc., a największych pożyczek się nie zmienił.
Poznaj program konferencji online “Windykacja i zarządzanie należnościami”, 3 grudnia >>