
S&P spodziewa się, że kryzys wywołany pandemia koronawirusa doprowadzi w efekcie do wzmocnienia udziałów większych operatorów pubów, kosztem mniejszych, z których wielu zmuszony już było lub będzie do zamknięcia swojej działalności.
Dane firm doradczych CGAi AlixPartners wskazują, że zamknięcia netto - całkowite zamknięcia minus otwarcia - wyniosły 5975 lokalizacji w całej Wielkiej Brytanii, co stanowi wzrost o 175 proc. w stosunku do poziomów z 2019 r.
Zdaniem analityków S&P, decydujący wpływ na przyszłość wielu pubów na Wyspach Brytyjskich będzie miała zmiana zachowań konsumentów.
Między innymi niższe spożycie piwa, zmuszą operatorów do korekty i ewolucji modelu biznesowego. Zamiast koncentrowania się na napojach puby zapewne będą musiały położyć większy nacisk na serwowaną żywność i przekąski, tak by ich udział w przychodach systematycznie rósł – twierdzą specjaliści firmy ratingowej.