Są chętni na C.Hartwig Warszawa
Amerykańsko-duński Mercks i niemiecki Danzas są zainteresowane kupnem firmy spedycyjnej C.Hartwig Warszawa — wynika z nieoficjalnych informacji. Od inwestora firma potrzebuje przede wszystkim kapitału. Jej potrzeby inwestycyjne wynoszą 10-20 mln zł.
Do 29 czerwca inwestorzy zainteresowani zakupem akcji Przedsiębiorstwa Spedycji Międzynarodowej C.Hartwig Warszawa mają czas na składanie ofert.
— Liczymy na zainteresowanie inwestorów. Sytuacja finansowa spółki jest poprawna. Notujemy niewielkie zyski i nie mamy problemów z płynnością finansową. Potrzebujemy natomiast dopływu kapitału, potrzebnego na inwestycje — mówi Leszek Kaczmarek, dyrektor ds. finansowych C. Hartwig Warszawa.
Potrzeby inwestycyjne warszawskiej spółki w okresie 2-3 lat oszacowano na 10-20 mln zł.
— Na sam rozwój sieci informatycznej potrzebujemy 5 mln zł. Konieczna jest też modernizacja taboru i rozwój sieci logistycznej — twierdzi dyrektor Kaczmarek.
Jego zdaniem, wstępne zainteresowanie udziałem w prywatyzacji stołecznego Hartwigu wyraziło kilku inwestorów z branży logistyczno-spedycyjnej. Nie chce jednak ujawniać ich nazw.
Według nieoficjalnych informacji, wśród zainteresowanych są m.in. amerykańsko-duńska spółka logistyczno-spedycyjna Mercks (posiadająca już w Polsce duże centrum logistyczne) oraz niemiecki Danzas, będący partnerem warszawskiej spółki na terenie naszego zachodniego sąsiada.
Jednym z problemów, z którymi będzie musiał sobie poradzić potencjalny inwestor, jest redukcja zatrudnienia, które obecnie wynosi około 800 osób.
— Wprowadzenie do Hartwigu inwestora z kapitałem jest niezbędne. Poza doinwestowaniem, firmie potrzebne są zmiany w zarządzaniu i strukturze organizacyjnej. Oba związki działające w spółce uzgodniły projekt pakietu socjalnego i są gotowe do rozmów — zapewnia Henryk Giecołd, przewodniczący NSZZ Solidarność w Hartwigu.
To już drugie podejście do prywatyzacji warszawskiego spedytora. Pierwszą i nieudaną próbą było założenie spółki pracowniczej w 1992 r.
Obecnie funkcjonuje w Polsce pięć niezależnych Hartwigów. Stołeczna firma zajmuje się organizacją przewozów wszystkimi rodzajami transportu. Posiada blisko 50 oddziałów prowadzących obsługę celno-spedycyjną. Ma również 30 samochodów ciężarowych wraz z koncesjami na przewozy międzynarodowe.