Sikorski: Liczba migrantów na świecie podwoiła się od 1990 roku

ON, PAP
opublikowano: 2025-11-17 11:00

Wicepremier i szef MSZ Radosław Sikorski zwrócił uwagę, że liczba międzynarodowych migrantów na świecie sięgnęła w połowie 2024 r. około 304 mln osób – to dwa razy więcej niż w 1990 r. Jak podkreślił, migranci stanowią obecnie 3,7 proc. światowej populacji.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Szef polskiej dyplomacji otworzył w poniedziałek XVI Warszawskie Seminarium Praw Człowieka poświęcone prawom człowieka oraz prawnym i geopolitycznym kontekstom migracji i azylu, którego gościem specjalnym jest Komisarz Rady Europy ds. Praw Człowieka Michael O'Flaherty.

W Europie jest już ponad 94 mln migrantów

Sikorski powiedział, że zgodnie z danymi organizacji międzynarodowych w połowie 2024 r. liczba międzynarodowych migrantów wynosiła około 304 mln osób i było to dwukrotnie więcej niż w 1990 r. - Migranci stanowią obecnie około 3,7 proc. światowej populacji - podkreślił minister.

Dodał, że w Europie, w 1990 roku było 51 mln międzynarodowych migrantów i stanowili oni 7 proc. populacji mieszkańców Starego Kontynentu. - W połowie 2024 roku liczby te wynosiły odpowiednio 94 mln i 12,6 proc. - przekazał Sikorski.

Dodał, że w ub. roku w UE złożono 1 mln wniosków o azyl. - Na całym świecie liczba uchodźców i osób ubiegających się o azyl osiągnęła 45 mln w 2023 roku - podał Sikorski.

Sikorski: Coraz więcej ludzi opuszcza swoje domy z przymusu

- Liczby te uderzająco ilustrują to, co słyszymy w codziennych wiadomościach, że coraz więcej ludzi w różnych regionach jest zmuszona do opuszczenia swoich domów w wyniku konfliktów, łamania praw człowieka, zmian klimatycznych lub trudności ekonomicznych - wskazał Sikorski.

Przypomniał, że w 2022 roku Polska otworzyła szeroko swoje granice dla mieszkańców Ukrainy uciekających przed rosyjską, pełnoskalową agresją. - Dziś nadal gościmy około 1,5 mln Ukraińców - powiedział szef polskiej dyplomacji.

Szef MSZ: Legalna migracja sprzyja gospodarce

Podkreślił, że korzyści z legalnej i kontrolowanej migracji są oczywiste, ponieważ przyczynia się m.in. do rozwoju gospodarki i wzrostu krajowego PKB. - Jednocześnie musimy przyznać, że migracja nie jest prawem człowieka i musi podlegać ograniczeniom. Prawem państw jest również regulowanie tego, kto i na jakich warunkach może wjechać na ich terytorium - zwrócił uwagę Sikorski.

Zaznaczył, że rosnący poziom strachu i niechęci wobec migrantów stanowią łatwe narzędzie dla populistów i ekstremistów w całej Europie. Zwrócił uwagę, że nielegalna migracja jest wykorzystywana przez różne reżimy np. białoruski i rosyjski do prowadzenia wrogich działań hybrydowych.