Soboń: kwota zwrotów podatkowych za 2022 r. wyniosła ok. 24 mld zł

PAP
opublikowano: 2023-05-25 16:51

Zwroty podatkowe za rok 2022 to kwota ok. 24 mld złotych, a najwyższy zwrot podatku wyniósł 8,6 tys. zł – poinformował w czwartek wiceminister finansów Artur Soboń. Dla 239,5 tys. podatników korzystne okazało się rozliczenie na warunkach sprzed 1 lipca 2022 r. - dodał.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
Artur Soboń
Artur Soboń
Marek Wiśniewski/Puls Biznesu

Podatników, którzy rozliczają się podatkiem dochodowym od osób fizycznych, jest dzisiaj 26 mln – przekazał wiceminister finansów Artur Soboń w czwartek podczas posiedzenia podkomisji stałej do monitorowania systemu podatkowego. Jak poinformował, w wersji papierowej za rok 2022 "rozliczyło się tylko 1 milion 300 tys. podatników", a z programu e-PIT skorzystało 11 mln osób.

"Zwroty podatkowe to jest kwota ok. 24 mld złotych – tyle Polacy otrzymali w ramach rozliczenia od swojego rocznego PIT-u" – powiedział Soboń. Wskazał, że średni czas zwrotu podatku do 17 dni, a "w sumie kwota dopłat to jest 11 mld złotych i 2,5 mld mniej niż przed rokiem".

Dodał, że kwota najwyższego zwrotu podatku wyniosła 8,6 tys. zł.

Jak wskazał wiceminister finansów, resort opracował także kalkulator podatkowy, który wylicza zobowiązania podatkowe i porównuje je do roku 2021. "Chcemy go rozbudowywać także na przedsiębiorców, na sytuacje, które mogą dotyczyć podatników" – zadeklarował.

Soboń poinformował także, ile osób skorzystało na przeliczeniu ich zobowiazań podatkowych z wykorzystaniem przepisów, które obowiązywały w I połowie 2022 r. Chodzi przede wszystkim o tzw. ulgę dla klasy średniej.

"System ministerstwa wyłapywał takie osoby, szacując hipotetyczny podatek należny. Chodzi o 239,5 tys. podatników" - stwierdził. - "Szacowaliśmy pierwotnie, że ta liczba będzie mniejsza" – przyznał.

Dodał, że kwota zwrotów, jaka należy się tym podatnikom, dla których korzystniejsze będzie rozliczenie sie z wykorzystaniem ulgi dla klasy średniej, wyniosła 119 mln zł.

"Nie było takiego podatnika, który by na tej zmianie podatkowej stracił, bo system go wyłapał" - podkreślił Artur Soboń.