Soros Fund Management, fundusz hedgingowy słynnego Georga Sorosa, zmniejszył zaangażowanie w SPDR Gold Trust, największym „złotym” ETF, aż o 55 proc. do 600 tys. akcji.

Moore Capital Management, fundusz hedgingowy Louisa Moore'a Bacona, sprzedał wszystkie posiadane akcje SPDR Gold Trust i zmniejszył zaangażowanie w Sprott
Physical Gold Trust.
Nie wszyscy jednak znani inwestorzy stracili zainteresowanie złotem. Paulson & Co., fundusz hedgingowy Johna Paulsona, największego inwestora SPDR Gold Trust, utrzymał w ostatnim kwartale 2012 roku cały posiadany pakiet 21,8 mln akcji.
Eksperci twierdzą, że decyzje Sorosa i Bacona mogą zaniepokoić inwestorów i nasilić spekulację, że 12-letni rynek byka na złocie może zbliżać się do końca.
Złoto wciąż trzyma Jim Rogers. Mimo pewnych obaw.
- Nie znam żadnego aktywa, które drożałoby przez 12 lat z rzędu. To budzi obawy. Przydałaby się ładna korekta, więc może już czas – powiedział.
Rogersa martwi także to, że na rynku złota pojawiło się w ostatnim czasie wielu spekulantów.
- To zwykle znak ostrzegawczy – powiedział.
Rogers twierdzi, że nie kupuje, ani nie sprzedaje złota mimo największego spadku kursu od ośmiu lat w ostatnim czasie. Ale jeśli stanieje ono mocniej, zwiększy swoje zaangażowanie na rynku kruszcu.