Spadek cen ropy zatrzymany przez kradzieże w Iraku LONDYN (Reuters) - W czwartek ceny kontraktów terminowych na ropę Brent utrzymały się
na stałym poziomie po 86-centowym spadku w poprzedniej sesji, za sprawą wiadomości o
ograniczeniu wolumenu dostaw z Iraku w dzień po ponownym uruchomieniu głównego ropociągu
północnego, mówią analitycy. Wysoki urzędnik z irackiego ministerstwa ropy powiedział Reuterowi że eksport ze
znajdującego się na południu kraju terminala Mina al-Bakr spadł do poziomu 200.000 -
300.000 baryłek dziennie, wobec wcześniejszych 500.000 baryłek, ze względu na problemy w
dostawie prądu spowodowane kradzieżą linii przesyłowych. "Dużym problemem są kradzieże miedzi znajdujących się w kablach linii wysokiego
napięcia. Jeżeli nie zostanie on rozwiązany, może doprowadzić do zahamowania eksportu z
regionu południowego" - powiedział urzędnik. O godzinie 13.43 październikowe kontrakty na ropę Brent wyceniano na 28,77 dolara za
baryłkę, czyli o 12 centów wyżej niż w środę ((Tłumaczyła: Katarzyna Uciechowska; Redagował: Tomasz Krzyżanowski; Reuters
Messaging: [email protected]; Reuters Serwis Polski, tel +48 22
653 9700, [email protected]))