Spadki na Wall Street. Złe wiadomości z AMD ważniejsze niż dobre z Alphabet

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2024-10-30 21:49

S&P500 spadł o 0,3 proc., a Nasdaq, choć poprawił trochę rekord intraday, kończył dzień zniżką o 0,6 proc. Średnia Przemysłowa Dow Jones straciła 0,2 proc.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Na amerykańskich rynkach akcji popyt utrzymywał przewagę tylko w pierwszej części sesji. Jeszcze przed jej półmetkiem indeksy zaczęły oddawać wcześniejszą zdobycz punktową aby ostatecznie zakończyć dzień spadkiem wartości. Podobnie przebiegały notowania obligacji USA, których rentowności były pod koniec dnia wyższe niż na początku. Mogły się do tego przyczynić opublikowane w środę dane makro, a szczególnie raport ADP, który pokazał dużo większą niż oczekiwano liczbę miejsc pracy dodanych przez sektor prywatny w październiku. Wstępny szacunek wzrostu PKB USA w trzecim kwartale okazał się trochę niższy niż oczekiwano, ale przeważały komentarze o utrzymaniu się dobrej dynamiki gospodarki. Dla Fed są to argumenty przeciwko szybszemu luzowaniu polityki pieniężnej. W czwartek kluczowy będzie raport o dynamice cen konsumpcji (PCE) we wrześniu, bo to preferowana przez bank centralny miara inflacji. Oczekiwany jest spadek zarówno w ujęciu rocznym, jak i miesięcznym.

Rynek śledzi nadal wyniki kwartalne spółek. Opublikowany po sesji we wtorek raport Alphabet (2,8 proc.) okazał się lepszy niż oczekiwano i właściciel Google wyraźnie drożał, ciągnąc w górę cały segment usług telekomunikacyjnych. Inwestorzy czekają co po środowej sesji przekażą kolejne technologiczne blue chipy: Meta Platforms (-0,25 proc.) i Microsoft (0,1 proc.). Segment IT wypadł w środę najgorzej m.in. z powodu dużej przeceny akcji AMD (-10,6 proc.). O ile wyniki kwartalne producenta chipów nie były złe, to prognoza przychodów w obecnym kwartale rozczarowała. Odebrano ją jako sygnał, że sprzedaż związana z AI nie rośnie tak szybko jak oczekiwano. Wśród spółek z branży sztucznej inteligencji skalą przeceny wyróżniał się w środę Super Micro Computer (-32,7 proc.). Strata jednej trzeciej wartości przez producenta serwerów AI nastąpiła po informacji, że jego audytor zerwał z nim współpracę i wyraził wątpliwości co do zaangażowania firmy w kwestie uczciwości i etyki. Wzmocniło to obawy inwestorów, które wywołał już w sierpniu Hindenburg Research twierdząc, że Super Micro dokonywał manipulacji księgowych. Wielki wzrost wartości i rekordowy kurs zanotował tymczasem Reddit (42 proc.). Właściciel serwisu społecznościowego miał lepsze niż oczekiwano wyniki kwartalne, a przede wszystkim pierwszy zysk od wejścia na giełdę.

Około 51 proc. spółek z S&P500 kończyło sesję spadkiem kursu. Najgorzej notowane były te o dużej kapitalizacji (-0,4 proc.), a najlepiej o najmniejszej (0,0 proc.). Wzrostowe (-0,5 proc.) taniały wyraźniej niż „value” (-0,05 proc.). Podaż przeważała w 5 z 11 głównych segmentach rynku. Najmocniej taniały spółki IT (-1,3 proc.), dóbr codziennego użytku i użyteczności publicznej (po -0,3 proc.). Największy popyt był w segmentach spółek materiałowych, nieruchomości i finansowych (wszystkie po 0,4 proc.) oraz usług telekomunikacyjnych (1,0 proc.).

W Średniej Przemysłowej Dow Jones spadły kursy 18 z 30 blue chipów. Największe straty notowały Intel (-2,7 proc.) i IBM (-2,6 proc.). Najmocniej drożały akcje operatorów płatności Visa (2,9 proc.) i American Express (1,35 proc.).

W Nasdaq Composite spadły kursy 57 proc. z 3,3 tys. spółek z indeksu. Dwucyfrowa przecena AMD oraz innych spółek półprzewodnikowych spowodowała, że branżowy indeks PHLX Semiconductor tracił na zamknięciu aż 3,35 proc., najwięcej od 2 tygodni. We „wspaniałej siódemce”, której większość członków taniała, największy spadek kursu notowało Apple (-1,5 proc.). Najmocniej drożał Alphabet (2,8 proc.).