Spadła liczba inwestorów i prywatyzacji w regionie

Marek Loos
opublikowano: 2001-01-05 00:00

Spadła liczba inwestorów i prywatyzacji w regionie

W 2001 roku plany zakładają sprywatyzowanie około 20 przedsiębiorstw

Zarząd województwa wielkopolskiego ocenia, że w 2000 r. liczba firm zainteresowanych inwestowaniem w Wielkopolsce wyraźnie spadła. Liczba sprywatyzowanych wielkopolskich przedsiębiorstw państwowych zmniejszyła się z16 w 1999 r. do 7 w 2000 r.

Włodzimierz Wilkanowicz, wicewojewoda wielkopolski, odpowiedzialny za prywatyzację w województwie, zapewnia że w 2001 roku liczba zakończonych prywatyzacji powinna wzrosnąć.

Wojciech Jankowiak, wicemarszałek województwa wielkopolskiego, zastanawia się, czy oferta inwestycyjna Wielkopolski nie jest bliska wyczerpania, choć trudno uwierzyć, by mogło to być możliwe przez najbliższych kilkadziesiąt lat. Poznań i okolice są najbardziej nasycone inwestycjami zagranicznymi w Polsce, z wyjątkiem Warszawy i jej okolic.

— Firmy zamierzające zainwestować w Wielkopolsce, pierwsze kroki kierują do Zarządu Województwa Wielkopolskiego. My staramy się zaprezentować możliwości lokalizacyjne, gdyż dysponujemy bazą danych, wykonaną jeszcze w 1999 r. Stworzyliśmy ją na podstawie informacji zebranych z gminnych planów zagospodarowania przestrzennego — mówi Wojciech Jankowiak.

Strategia rozwoju

Sejmik Samorządowy Województwa Wielkopolskiego za największe osiągnięcie w ubiegłym roku poczytuje sobie przyjęcie Strategii Rozwoju Województwa Wielkopolskiego. W części dotyczącej gospodarki strategia zawiera program rozwoju przedsiębiorczości (głównie małych i średnich firm), tworzenie miejsc pracy i przygotowanie nowych lokalizacji pod inwestycje.

— Najważniejszym elementem strategii jest przedstawienie sposobów uzyskiwania pieniędzy na jej realizację z budżetu państwa i środków pomocowych UE —twierdzi Wojciech Jankowiak.

Dotrwać do prywatyzacji

Włodzimierz Wilkanowicz, wicewojewoda wielkopolski odpowiedzialny za prywatyzację przedsiębiorstw państwowych, planował sprywatyzować w 2000 roku od 10 do 12 przedsiębiorstw. Udało się jednak przeprowadzić ten proces w 7 zakładach, a procedura prywatyzacyjna została zamknięta w około 40 firmach.

— Nie zrealizowałem tych założeń m.in. dlatego, że w kilku przypadkach inwestorzy odkładali w czasie kupno firm lub wycofywali się z wcześniejszych deklaracji. Poza tym, nie było moim głównym celem sprywatyzowanie jak największej liczby przedsiębiorstw, ale przygotowanie jak największej grupy firm do procesu prywatyzacji. Wychodzę z założenia, że przy tym procesie lepiej kierować się jakością prywatyzacji niż liczbą prywatyzowanych firm — mówi Włodzimierz Wilkanowicz.

Większość firm państwowych gotowych do prywatyzacji znajduje się w złej i coraz gorszej kondycji ekonomicznej. Dla nich najtrudniejszym zadaniem jest samo dotrwanie do prywatyzacji.

Plac budowy

Michał Parysek, członek zarządu Poznania, twierdzi, że nie ma dzielnicy w mieście, w której nie byłaby obecnie prowadzona jakaś inwestycja.

Jedną z największych, rozpoczętych w 2000 r., był zakład produkcyjny Beiersdorf-Lechii przy ulicy Głównej (90 mln zł). Wizytówką Poznania ma w przyszłym roku stać się, rozpoczęta w 2000 r., budowa nowoczesnego wieżowca centrum finansowego na placu Andersa (ponad 160 mln zł). Obok znajduje się tzw. Stary Browar, który firma Fortis zamierza przekształcić w centrum biznesu i kultury. W drugim kwartale 2001 r. powinna rozpocząć się budowa kolejnego obiektu przy pl. Andersa. Będzie on miał charakter biurowo-hotelowy i będzie wyższy od kończonego tam wieżowca centrum finansowego. Na skrzyżowaniu ul. Garbary i Wielkiej developer Ataner rozpoczął w 2000 r. budowę centrum usługowo-handlowego z mieszkaniami apartamentowymi.

Poza centrum miasta rozpoczęto w 2000 roku wiele inwestycji mieszkaniowych i biurowych. Michał Parysek twierdzi, że w najbliższym czasie największymi placami budowy mieszkań w Poznaniu staną się dzielnice: Strzeszyn, Szczepankowo i Łacina (koło Malty). Inwestycje nie związane z mieszkalnictwem będą się rozwijały wzdłuż planowanej lokalizacji autostrady A-2, która będzie biegła przez południową cześć miasta.