Lada dzień rada nadzorcza PGNiG ma ogłosić, kto zostanie nowym prezesem PGNiG. Rozmowy z potencjalnymi kandydatami zakończyły się tydzień temu. Decyzja nie jest łatwa, bo według naszych ustaleń, na krótkiej liście skonstruowanej z firmą headhunterską Amrop znaleźli się doświadczeni menedżerowie: Marek Józefiak, do niedawna prezes Mostostalu Warszawa, Bertrand Le Guern, prezes Petrolinvestu, Andrzej Sikora, prezes Instytutu Studiów Energetycznych, i Wiesław Skrobowski, prezes Wisent Oil & Gas i Silurian, spółek należących do… Petrolinvestu.
![KTO DODA GAZU:
Według nieoficjalnych ustaleń „PB”, na placu boju o stanowisko prezesa PGNiG pozostali (od lewej): Marek Józefiak, Bertrand Le Guern, Andrzej Sikora i Wiesław Skrobowski. Ale historia pokazuje, że na ostatniej prostej konkursu może nastąpić zwrot i rada nadzorcza sięgnie po czarnego konia spoza krótkiej listy. Tak było choćby w przypadku niedawnego konkursu na szefa LOT.
[FOT. GK, BS, WM] KTO DODA GAZU:
Według nieoficjalnych ustaleń „PB”, na placu boju o stanowisko prezesa PGNiG pozostali (od lewej): Marek Józefiak, Bertrand Le Guern, Andrzej Sikora i Wiesław Skrobowski. Ale historia pokazuje, że na ostatniej prostej konkursu może nastąpić zwrot i rada nadzorcza sięgnie po czarnego konia spoza krótkiej listy. Tak było choćby w przypadku niedawnego konkursu na szefa LOT.
[FOT. GK, BS, WM]](http://images.pb.pl/filtered/c7509123-8379-4d23-ac33-651f33432d42/af94dcc9-0423-5224-850e-24578eea4c73_w_830.jpg)
— Bez komentarza — mówi Bertrand Le Guern.
Andrzej Sikora też nie chciał rozmawiać na temat konkursu.
— Nie startowałem w konkursie do zarządu PGNiG — powiedział Wiesław Skrobowski.
Z Markiem Józefiakiem nie udało nam się skontaktować.
PGNiG szuka prezesa po odwołaniu 29 kwietnia przez radę nadzorczą Grażyny Piotrowskiej-Oliwy. Była to konsekwencja zamieszania, jakie towarzyszyło podpisaniu przez EuRoPol Gaz (PGNiG ma 48 proc. akcji) i rosyjski Gazprom memorandum w sprawie budowy drugiej nitki gazociągu Jamał-Europa.
O tym, kogo rada wybierze, może zdecydować to, czy ważniejsze dla niej będzie doświadczenie menedżerskie czy branżowe. Z wymienionej czwórki najdłuższym, bo 34-letnim, stażem w branży paliwowej legitymuje się Wiesław Skrobowski. Zaczynał pod koniec lat 70. jako sztygar w kopalni piasku, ale w 1981 r. wyjechał do USA. Tam przez siedem lat pracował przy projektach poszukiwawczych ropy i gazu, m.in. dla Exxona. W 1989 r. przeszedł do Johnson & Johnson, odpowiadając za wprowadzenie go do Polski. Taką samą misję trzy lata później przeprowadził dla Reckit Benckisera, przez trzy lata będąc nawet szefem na Polskę. W 1997 r. przeniósł się do branży browarniczej, skonsolidował browary na Pomorzu, które następnie zostały kupione przez Heinekena. W latach 2000-04 był regionalnym szefem kosmetycznego Estee Lauder, potem był prezesem Polmosu Lublin i Optimusa, aż w grudniu 2010 r. trafił do spółki poszukującej ropy i gazu Ryszarda Krauzego. Jego rywalem w konkursie jest… szef — Bertrand Le Guern, prezes Petrolinvestu, który jest właścicielem Siluriana. Jego trzyletnia kadencja w spółce Ryszarda Krauzego upływa 28 czerwca. Francuz z pochodzenia, ale świetnie mówiący po polsku, bowiem z Polską związany od połowy lat 90. Najpierw był wiceprezesem PTK Centertel, a potem Telekomunikacji Polskiej. Na krótko powrócił do centrali France Telecom we Francji, a po powrocie kierował Almą, był w zarządzie Netii i prezesem Canal+ Cyfrowy. Dobrze się zna z trzecim kandydatem — Markiem Józefiakiem, bowiem pracowali razem w grupie Telekomunikacji Polskiej. Józefiak spędził w grupie 12 lat, będąc m.in. prezesem PTK Centertel w okresie wprowadzania na polski rynek trzeciego operatora GSM, a potem szefem TP, przeprowadzając w niej ostrą restrukturyzację. Później przez kilka lat był partnerem w Ernst & Young i odpowiadał za rynek telekomunikacyjny, a także energetyczny oraz projekty infrastrukturalne. A w czerwcu 2012 r. został prezesem giełdowej firmy budowlanej Mostostal Warszawa, ale po niespełna roku odszedł, po tym jak nie dogadał się z hiszpańskim właścicielem co do wizji restrukturyzacji. Doświadczenie branżowe ma czwarty z krótkiej listy — Andrzej Sikora. Od 2007 r. kieruje Instytutem Studiów Energetycznych, firmą konsultingową wyspecjalizowaną w energetyce i chemii przemysłowej, wykonywał analizy m.in. dla resortów gospodarki i spraw zagranicznych. Wcześniej przez dwa lata doradzał AKJ Capital przy projektach związanych z wydobyciem gazu i ropy. Do tego butiku inwestycyjnego trafił po trzyletniej przygodzie z PKN Orlen, w którym kierował m.in. zakupem czeskiego Unipetrolu. Przed paliwową spółką był wiceprezesem w mięsnej firmie Farm Food i dyrektorem w BGŻ.