Spółki będą zmuszone więcej zapłacić fiskusowi
Do niedawna udziałowcy czy akcjonariusze spółek kapitałowych zamiast opodatkowanej dywidendy mogli otrzymywać od spółki odsetki z tytułu udzielonych jej pożyczek, które wliczano w koszty działania firmy. Unikano w ten sposób podwójnego opodatkowania.
Nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych zmieniła tę sytuację. Zmniejszono możliwość wliczania w koszty uzyskania przychodów odsetek od pożyczek udzielanych spółkom przez udziałowców.
Działalność spółek może być finansowana z kredytu bankowego bądź wewnętrznej pożyczki udzielanej przez akcjonariuszy (udziałowców). Ten drugi sposób jest dogodniejszy, bo zmniejsza liczbę formalności oraz umożliwia dostosowanie wielkości pożyczanych środków do potrzeb. Również wycofywanie pieniędzy można łatwiej dopasować do możliwości firmy. Wypłaty dywidend podlegają natomiast regulacjom prawa handlowego. Praktyki spółek, które korzystają z zewnętrznego finansowania określa się jako tzw. niedostateczną kapitalizację. Nowelizacja ustawy uwzględniła regulacje przeciwko tego typu działaniom, stosowane w krajach zachodnich od kilkunastu lat.
Limit wydatków
W myśl znowelizowanych przepisów, do kosztów uzyskania przychodów nie zalicza się odsetek od pożyczek udzielonych spółce przez udziałowca (akcjonariusza) lub grupę akcjonariuszy posiadających łącznie co najmniej 25 proc. udziałów (akcji) spółki. Rygory te dotyczą także pożyczek przyznanych spółce przez inną spółkę, jeżeli w obydwu, ten sam akcjonariusz posiada co najmniej 25 proc. akcji.
Nowy, dopuszczalny stosunek długu do kapitału spółki wynosi 3 do 1. Przy kalkulowaniu tego limitu bierze się pod uwagę pożyczki na kilku poziomach własności, tzn. sumuje się liczbę posiadanych akcji istotnych akcjonariuszy. Jeżeli w spółce nie ma udziałowców posiadających co najmniej 25 proc. akcji, przepisy o niedostatecznej kapitalizacji nie znajdują zastosowania. Należy podkreślić, że wskaźnik procentowy udziału w kapitale zakładowym (akcyjnym), ustala się na podstawie liczby głosów wynikających z posiadanych udziałów (akcji). Uwzględniono więc akcje uprzywilejowane co do głosu. W obliczeniach poziomu zadłużenia zaliczanego do kosztów, bierze się pod uwagę tylko kapitał, który został opłacony. Nie uznaje się części pokrytej wierzytelnościami z tytułu pożyczek czy kredytów.
Ten sam rygor dotyczy kapitału pokrytego wartościami niematerialnymi i prawnymi, np. prawem wieczystego użytkowania gruntu. Dzień zapłaty odsetek jest terminem, w którym sprawdza się czy kwota odsetek nie przekracza trzykrotności kapitału akcyjnego. Zgodnie z nowymi regulacjami, odsetki od zadłużenia nie stanowią kosztu uzyskania przychodów w części, w jakiej przekraczają trzykrotność kapitału spółki. Również odsetki od pożyczek udzielonych spółkom zależnym (co najmniej 25 proc. głosów) nie stanowią kosztów w części przekraczającej wymieniony limit.
Skutki zmiany
Modyfikacja przepisów wywołuje konieczność ścisłej wymiany informacji między akcjonariuszami czy udziałowcami. Przykładem może być sytuacja, gdy bank dysponujący dużą liczbą akcji danej firmy i będący jej istotnym kredytodawcą, zwiększy w niej swoje zaangażowanie kapitałowe tak, iż nieznacznie przekroczy limit 25 proc. głosów. W opinii doradców podatkowych polskie regulacje w zakresie niedostatecznej kapitalizacji są podobne do zagranicznych. Pewien kłopot istniał na samym początku, bo spółki do końca stycznia tego roku były zobowiązane do poinformowania urzędów skarbowych o pożyczkach udzielonych w ubiegłym roku. Było to warunkiem stosowania do tamtych pożyczek korzystniejszych przepisów sprzed nowelizacji. Poza tym nie było na razie większych problemów. Zmiana w ustawie będzie miała wpływ na zachowanie się firm w dłuższym okresie.
Ograniczenia wprowadzone przez nowe przepisy powinny być zauważone nie tylko przez istniejące przedsiębiorstwa. W swoich kalkulacjach muszą je uwzględniać również spółki w organizacji, zbierające kapitał potrzebny do rozpoczęcia funkcjonowania.