Szwedzki gigant streamingowy wprowadził audiobooki, by uatrakcyjnić swoją platformę i zatrzymać użytkowników na dłużej. Spotify różni się od konkurencji, takiej jak Audible – nie daje jednej książki miesięcznie, lecz limit godzin, który można wykorzystać dowolnie. Dzięki temu użytkownicy mogą próbować różnych tytułów, o ile nie przekroczą przydzielonego limitu.
Audiobooki biją rekordy sprzedaży, a Spotify wzmacnia trend
Jak podaje firma, większość słuchaczy audiobooków na Spotify ma mniej niż 35 lat. W ciągu dwóch lat katalog tytułów potroił się do 500 tys. pozycji, dostępnych w 14 krajach. Platforma przekonuje, że w ten sposób pomaga autorom i wydawcom dotrzeć do nowej publiczności.
— Myślę, że realizujemy to, co obiecaliśmy branży od pierwszego dnia — powiedział Owen Smith, szef działu audiobooków w Spotify.
Według danych Audio Publishers Association, sprzedaż audiobooków w USA wzrosła w 2024 roku o 13 proc., do 2,22 mld USD Część wydawców, m.in. Bloomsbury, HarperCollins i Lagardère, przypisuje część tego wzrostu właśnie Spotify.
Troy Juliar, dyrektor ds. treści w wydawnictwie RBmedia, ocenił, że wpływy z platformy są w dużej mierze „dodatkowe” i pochodzą od słuchaczy okazjonalnych. Jego zdaniem wejście Spotify na rynek audiobooków pomogło w rozwoju całego segmentu, choć znaczenie mają też inne czynniki – np. zmęczenie ekranami.
Krótkie formy i książki dla dzieci najchętniej słuchane na Spotify
Owen Smith zwrócił uwagę, że największym zainteresowaniem cieszą się krótkie formy i książki dla dzieci, które łatwo sprawdzić w ramach miesięcznego limitu godzin. Użytkownicy, którzy przekroczą limit 15 godzin, mogą dokupić dodatkowy czas. Co ciekawe, wśród najczęściej słuchanych tytułów dominują pozycje starsze – aż 7 z 10 najpopularniejszych książek to tzw. „backlisty”, czyli wydane co najmniej rok temu.
Na początku część wydawców obawiała się, że aktywni słuchacze zrezygnują z droższych subskrypcji Audible na rzecz Spotify. Jak się jednak okazało, obawy te były nieuzasadnione. Zamiast tego Spotify przyciągnął do audiobooków nową, młodszą publiczność, która wcześniej nie korzystała z tego typu treści.