Sprzedaż detaliczna mocno zaskoczyła w kwietniu. Wzrost ponad dwa razy wyższy od prognoz

PAP Biznes, ON
opublikowano: 2025-05-26 10:15

W kwietniu sprzedaż detaliczna w Polsce wzrosła o 7,6 proc. w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku – podał Główny Urząd Statystyczny. W relacji do marca odnotowano wzrost o 6,2 proc. W cenach bieżących sprzedaż była wyższa o 7,9 proc. niż rok wcześniej.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Konsensus przygotowany przez PAP Biznes wskazywał na wzrost sprzedaży detalicznej w cenach stałych rdr o 3,2 proc. oraz o 2,0 proc. w ujęciu mdm.

W cenach bieżących, ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes spodziewali się wzrostu o 3,5 proc. rdr. Dane znacznie przebiły oczekiwania, co może świadczyć o trwającym odbiciu konsumpcji po okresie osłabienia wydatków gospodarstw domowych.

Wzrost sprzedaży detalicznej dotyczył większości kategorii produktowych, jednak najsilniej rósł popyt na paliwa (o 21,5 proc. rok do roku), co może być efektem niższych cen oraz większej mobilności Polaków w związku z okresem przedmajówkowym. Silny wzrost zanotowano także w sprzedaży odzieży i obuwia oraz w segmencie meblarskim i RTV/AGD.

Ożywienie konsumpcji nie przekłada się na handel hurtowy

Równolegle dane o sprzedaży hurtowej wskazują na pogorszenie koniunktury w tym segmencie rynku. Sprzedaż hurtowa przedsiębiorstw handlowych w kwietniu spadła o 0,2 proc. rdr, po wzroście o 2,8 proc. w marcu. W ujęciu miesięcznym odnotowano spadek o 4,0 proc., co stanowi istotne odwrócenie trendu po marcowym wzroście o 14,4 proc.

Z kolei w przypadku firm zajmujących się wyłącznie handlem hurtowym, sprzedaż w ujęciu rocznym wzrosła o 2,1 proc., po wzroście o 4,1 proc. w marcu. Miesiąc do miesiąca zanotowano jednak spadek o 4,1 proc., wobec wcześniejszego wzrostu o 14,6 proc.

Dane te wskazują na rozbieżne trendy w handlu detalicznym i hurtowym. O ile konsumpcja indywidualna wyraźnie przyspieszyła, wspierana przez poprawę nastrojów konsumentów i sezonowy wzrost aktywności zakupowej, o tyle sektor hurtowy może sygnalizować ostrożność wśród przedsiębiorców w zakresie zaopatrzenia i przewidywań co do przyszłego popytu.

Poniżej dane o dynamice sprzedaży detalicznej w cenach stałych w kwietniu i marcu 2025 r.:

Analitycy pozytywnie zaskoczeni

Ekonomiści Banku Pekao napisali w komentarzu do poniedziałkowych danych GUS, że sprzedaż detaliczna znalazła się w kwietniu na wieloletnim maksimum.

"Samo przyspieszenie nie jest tutaj zaskoczeniem – ruchomy termin Wielkanocy gwarantował tutaj mocne wahnięcie na sprzedaży. Zaskoczeniem jest to, że wszystkie inne kategorie okazały się znacznie mocniejsze od naszych założeń i często od wzorców sezonowych” - wskazali.

Analitycy zwrócili uwagę, że sprzedaż dóbr trwałych i półtrwałych albo przyspieszyła, albo utrzymała wysokie dynamiki. Jednak zalecili, aby zachować spokój przy ocenie danych, jako że ich zdaniem „nie można całkowicie wykluczyć działania innych jednorazowych czynników” niż zmiana terminu Wielkanocy.

Eksperci ING Banku Śląskiego wskazali z kolei, że dobre wyniki sprzedaży detalicznej mogą mieć wpływ na przyspieszenie wzrostu polskiego PKB.

„Wzrost gospodarczy w I kw. 2025 r. wyhamował względem IV kw. 2025 zarówno w ujęciu rocznym jak i kw/kw. Początek II kw. 2025 r. przynosi optymistyczne sygnały, które mogą sugerować przyspieszenie wzrostu PKB. Dotyczy to jednak prawdopodobnie głównie popytu konsumpcyjnego i popytu na eksport” - czytamy w ich komentarzu.