Sprzedaż ukraińskiego kombinatu metalurgicznego "Kryworożstal" może być unieważniona. Sąd Najwyższy Ukrainy wyda wyrok w tej sprawie 18 lutego. Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko nie wykluczył, iż "Kryworożstal" powróci do majątku państwowego - poinformował w środę rosyjski portal rbc.ru.
Juszczenko uważa, że wartość akcji największego w kraju kombinatu metalurgicznego "Kryworożstal", sprzedanego w 2004 roku za 800 mln dol., była zaniżona o 3-4 razy.
W 2004 roku 93 proc. akcji kombinatu "Kryworożstal" zostało sprzedane za 800 mln dolarów konsorcjum, za którym stoi Wiktor Pinczuk - zięć byłego prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy i Rinat Achmetow - najbogatszy człowiek w tym kraju, z otoczenia Wiktora Janukowycza. Podczas przetargu, amerykańsko-brytyjski koncern zaoferował sumę 1,49 mld dolarów i zadeklarował zainwestowanie kolejnych 1,8 mld dol., jednak przetarg przegrał.
W styczniu tego roku deputowani ukraińskiego parlamentu Paweł Ignatienko i Irina Nazarowa złożyli pozew do kijowskiego sądu o uznanie sprzedaży kombinatu za nielegalną.
Prokuratura generalna Ukrainy rozpoczęła badanie legalności prywatyzacji "Kryworożstali", a także innych państwowych zakładów. 7 lutego br. prokuratura skierowała skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego z prośbą o unieważnienia prywatyzacji kombinatu metalurgicznego.
Kombinat metalurgiczny "Kryworożstal" w Krzywym Rogu w obwodzie dniepropetrowskim na Ukrainie należy do jednych z największych na świecie. W 2003 roku zajmował on w światowym rankingu największych producentów stali 28 pozycję z produkcją roczną 7,1 mln ton stali.