Ekonomiści Standard Chartered podwyższyli swoją prognozę PKB China na 2025 r. Spodziewają się obecnie, że druga pod względem wielkości gospodarka świata rozwijać się będzie w tempie 4,8 proc. Wcześniejsza projekcja sugerowała wartość na poziomie 4,5 proc.
Według szacunków banku, realny wzrost chińskiego PKB najprawdopodobniej spadł do 5,2 proc. w ujęciu rok do roku w pierwszym kwartale br. z 5,4 proc. w czwartym kwartale 2024 r.
Eksperci instytucji uważają, że chociaż Chiny nadal borykają się z wieloma wyzwaniami, w tym z niskim poziomem konsumpcji wewnętrznej oraz trudną sytuacją na rynku nieruchomości, ostatnie wskazują na stabilizację gospodarki.
W marcu aktywność produkcyjna w Chinach wzrosła w najszybszym tempie od roku, a nowe zamówienia zwiększyły produkcję, dając chwilę wytchnienia w obliczu zaostrzającej się wojny handlowej z USA.
Według Narodowego Biura Statystycznego (NBS) oficjalny indeks PMI wzrósł w marcu do 50,5 z 50,2 miesiąc wcześniej. Jest to najwyższy wynik od marca 2024 r.
Trump nałożył już łączne cło w wysokości 20 proc. na cały import z Chin od czasu powrotu do Białego Domu w styczniu, oskarżając Pekin o niepodjęcie wystarczających działań w celu ograniczenia przepływu do USA chemikaliów wykorzystywanych do produkcji śmiertelnie niebezpiecznego leku fentanylu
Standard Chartered przewiduje, że kluczowym czynnikiem, który może pozytywnie wpłynąć na wzrost gospodarczy w Państwie Środka, będzie dalszy rozwój sektora technologii, a także większe inwestycje w zrównoważony rozwój i transformację energetyczną.
Należy jednak pamiętać, że sytuacja w Chinach, jak i na całym świecie, jest dynamiczna, a globalne wyzwania – takie jak zmiany w polityce monetarnej głównych banków centralnych, zmiany w polityce handlowej czy nowe zagrożenia geopolityczne – mogą wpłynąć na realizację prognoz.