Stellantis odbija po słabszych kwartałach. Globalna sprzedaż wzrosła o 13 proc. dzięki Ameryce Północnej

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2025-10-10 11:56

Po kilku kwartałach spadków Stellantis odnotował wyraźne ożywienie sprzedaży. W trzecim kwartale 2025 roku koncern sprzedał 1,3 mln pojazdów – o 13 proc. więcej niż rok wcześniej. Największy wzrost napędził rynek amerykański.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Francusko-włosko-amerykański koncern Stellantis, właściciel marek takich jak Jeep, Peugeot, Fiat, Opel i Ram, odnotował w trzecim kwartale 2025 roku solidny wzrost sprzedaży. Według wstępnych danych spółki, globalne dostawy pojazdów sięgnęły 1,3 mln sztuk – to o 13 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

To pierwszy wyraźny sygnał odbicia po kilku kwartałach spadków spowodowanych zakłóceniami w produkcji, nadmiarem zapasów oraz przejściem na nowe generacje modeli. Ostateczne dane finansowe za trzeci kwartał mają zostać zaprezentowane 30 października.

Ameryka Północna znów kluczowym rynkiem

Największy wzrost odnotowano w Ameryce Północnej, gdzie sprzedaż zwiększyła się aż o 35 proc. do 403 tys. pojazdów. To rezultat m.in. wprowadzenia na rynek nowej wersji samochodu Ram 1500 z silnikiem V8, a także normalizacji poziomu zapasów po ubiegłorocznych cięciach produkcji.

Eksperci wskazują, że dane te pokazują, iż Stellantis zaczyna odzyskiwać konkurencyjność na jednym ze swoich najważniejszych rynków.

Europa korzysta z nowych modeli

W Europie sprzedaż koncernu wzrosła o 8 proc., do 534 tys. pojazdów. Wzrost napędziły cztery nowe modele w segmencie kompaktowym: Citroën C3, Citroën C3 Aircross, Opel Frontera oraz Fiat Grande Panda. Modele te nie były dostępne w sprzedaży w tym samym okresie 2024 roku.

Jednocześnie Stellantis przyznał, że część zysków została ograniczona przez słabszy popyt na lekkie pojazdy użytkowe oraz spadki sprzedaży w niektórych krajach Europy Zachodniej.

Słabsze wyniki w Ameryce Południowej

Nieco gorsze wyniki spółka odnotowała w Ameryce Południowej, gdzie dostawy spadły o 3 proc. do 252 tys. pojazdów. Stellantis wyjaśnił, że to efekt wysokiej bazy porównawczej – rok wcześniej firma nadrabiała zaległości w dostawach po powodzi w brazylijskim stanie Rio Grande do Sul.