Stena Line też popłynie na fali kryzysu?

IAR, DI
opublikowano: 2009-03-05 12:26

Szwedzki koncern Stena poinformował, że w ciągu ostatnich 2 miesięcy gwałtownie - bo o 30 proc. - zmniejszyła się liczba przewozów ładunków na linii promowej Karlskrona-Gdynia obsługiwanej przez promy Stena Line. Zdaniem szwedzkiego koncernu, to wynik kryzysu.

Pierwsze objawy tego zjawiska zauważalne były już w styczniu ub.r. W tym roku zmniejszeniu uległy głównie ładunki dla przemysłu motoryzacyjnego oraz transporty materiałów budowlanych. Przewożone one były samochodami ciężarowymi. Zmniejszył się również - o 5 proc. - ruch pasażerski na tej linii.

Zdaniem Niclasa Martenssona kierującego linią, może to być zjawisko przejściowe. Ma on nadzieję, że Szwedzi z powodu drogiego euro będą wybierać Polskę jako cel swych podróży wakacyjnych.

Złoty jest obecnie tanią dla Szwedów walutą, a standard polskich hoteli i restauracji stale się poprawia - uważa Niclas Martensson. Polskę ze Szwecją, a pośrednio także z Norwegią łączą linie promowe ze Świnoujścia oraz Gdańska do Nynashamn (koło Sztokholmu), Karlskrony, Trelleborga i Ystad, obsługiwane przez statki Stena Line, polskie Polferries oraz Unity Line.