Stewardesy i stewardzi LOT planują na jutro strajk

KL, PAP
opublikowano: 2010-11-09 09:46

Personel pokładowy domaga się rozmów o czasie pracy. Część samolotów może nie odlecieć.

Strajk ostrzegawczy stewardes i stewardów z PLL LOT może w środę sparaliżować warszawskie Okęcie na część dnia. Protestujący nie będą opuszczać sali przedstartowej personelu pokładowego. Ich związek zawodowy domaga się przywrócenia pracownikom pokładowym wcześniejszych regulacji dotyczących czasu pracy i wypoczynku. Firma zatrudnia 750 stewardes i stewardów.

Związek poinformował pracodawcę o planowanym strajku jeszcze w piątek.

— Na razie nie mamy żadnego odzewu. Jeżeli pracodawca podejmie z nami jakieś rozmowy i pozytywnie załatwi nasze sprawy, to strajk można odwołać w każdej chwili — mówi Elwira Niemiec, przewodnicząca Związku Zawodowego Personelu Pokładowego.

— We wszystkich rozmowach ze związkami uczciwie informujemy o naszej kondycji finansowej i ekonomicznej. Spełnienie żądań związku oznaczałoby dla firmy olbrzymie zobowiązania finansowe — powiedział z kolei Jacek Balcer, rzecznik PLL LOT.

Do zamknięcia tego numeru "PB" trwało spotkanie zarządu LOT w sprawie strajku.

Związek poinformował pracodawcę o planowanym strajku jeszcze w piątek.
Związek poinformował pracodawcę o planowanym strajku jeszcze w piątek.
None
None