STOLICA POLSKI ZAJĘŁA NIECHLUBNĄ, BO 26 POZYCJĘ
W najbliższych pięciu latach najwięcej firm ulokuje się w Warszawie
Jak co roku Healey & Baker przeprowadził badania, dotyczące najważniejszych pod względem biznesu lokalizacji Europy. Wśród trzydziestu miast stolica Polski zajęła 26 miejsce. Słaby to wynik, jednak jeśli chodzi o kierunki ekspansji firm w najbliższych pięciu latach Warszawa zajęła pierwsze miejsce.
Badanie European Cities Monitor 1999 oparto na opinii 502 przedstawicieli kierownictwa najwyższego szczebla wiodących koncernów europejskich. Wynika z niego, że Warszawa zajęła gorsze miejsce pod względem atrakcyjności dla biznesu niż w zeszłym roku, spadając z 25 na 26 miejsce wśród trzydziestu miast europejskich. Najlepsze oceny otrzymały takie miasta jak Londyn, Paryż, Frankfurt, Amsterdam i Bruksela. W naszej części Europy bardziej atrakcyjne stały się: Praga — 21 miejsce (w zeszłym roku 24) i Budapeszt — 25 miejsce (poprzednio 26).
Dlaczego tak słabo
Czwarte miejsce od końca świadczy o tym, że wiele jest jeszcze do zrobienia. Ankietowane firmy przyznały stolicy Polski tak mało punktów, kierując się w swej ocenie jakością usług telekomunikacyjnych czy efektywnością transportu wewnątrz kraju. Słabo oceniono również jakość i poziom życia pracowników oraz znajomość języków obcych. Ocena dotycząca ochrony środowiska nieco poprawiła się, ale i tak Warszawa wypada kiepsko — awansowała z 26 na 23 pozycję. Trzeba przy tym zaznaczyć, że europejscy biznesmeni słabo znają naszą stolicę. Tylko 21 proc. odpowiedziało, że poznało Warszawę (w 1998 znajomość deklarowało 28 proc. ankietowanych).
Mocne strony
Z raportu wynika, że dobre wyniki stolica Polski osiąga pod względem dostępności do rynku. Zajmuje tu pozycję 15, ale w 1998 było to miejsce 13. Pomimo gorszych niż w zeszłym roku notowań, nadal wysokie pozycje osiąga pod względem oceny kosztów robocizny i dostępności wykwalifikowanej kadry. Dobrze oceniono klimat dla rozwoju biznesu wynikający z rządowej polityki podatkowej i finansowej.
Ankietowanym firmom zadano też pytanie o kierunki ekspansji w ciągu najbliższych pięciu lat. I tu okazuje się, że stolica Polski stoi przed największymi szansami. 77 firm wskazało bowiem na Warszawę, co daje jej pierwszą pozycję w Europie.
— Dodatkowo, jeśli porównamy ten wynik z planami firm europejskich, dotyczącymi ekspansji światowej, to okaże się, że pierwsze miejsce zajmują Chiny, w których zamierza inwestować 70 przedsiębiorstw, czyli o siedem mniej niż w Warszawie — zauważa Iwona Kamysz z Healey & Baker.
Polska uzyskała też bardzo dobre notowania, jeśli chodzi o atrakcyjność do umieszczania produkcji przemysłowej. Zajęła tu trzecie miejsce za Niemcami i Hiszpanią.
A gdzie reszta
Oceny dotyczyły wyłącznie Warszawy. Powstaje zatem pytanie, co z innymi miastami Polski.
— Dla inwestorów najważniejsza jest stolica. Bardzo istotne jest, aby przyciągała ona jak największą liczbę inwestorów. Zaistnienie w Warszawie może później zaowocować inwestycjami w innych rejonach naszego kraju — twierdzi Iwona Kamysz.