Wszystko wskazuje na to, że czwartek będzie następnym czarnym dniem we włoskim lotnictwie cywilnym. Odwołano 202 loty krajowe Alitalii oraz 154 międzynarodowe. Szacuje się, że skutki strajku, z powodu odwołanych połączeń i spodziewanych poważnych opóźnień, odczuje w sumie 30 tysięcy pasażerów.
Do kolejnej akcji protestacyjnej dochodzi w momencie, gdy rozstrzyga się przyszłość przeżywającej poważny kryzys finansowy Alitalii. Niedługo zapadnie decyzja, komu zostaną sprzedane dotychczasowe udziały włoskiego Skarbu Państwa w liniach. O ich zakup stara się między innymi grupa inwestorów, w której jest Aerofłot.