Syntea chce na New Connect

KL
opublikowano: 2008-06-04 00:00

Mała spółka Syntea chce w ciągu kilku lat tak urosnąć, by zadebiutować na giełdzie. Mają w tym pomóc przejęcia i pieniądze z UE.

Mała spółka Syntea chce w ciągu kilku lat tak urosnąć, by zadebiutować na giełdzie. Mają w tym pomóc przejęcia i pieniądze z UE.

Spółka informatyczno-konsultingowa Syntea zamierza wkrótce zadebiutować na rynku New Connect. Jeszcze w czerwcu przeprowadzi book-building wśród inwestorów prywatnych.

Syntea zamierza wchłonąć w swoje struktury firmę CSF Polska. W przyszłości chce przejmować kolejne spółki. Po osiągnięciu kapitalizacji około 10 mln EUR zapowiada przeprowadzkę na główny parkiet GPW. Ma to nastąpić w ciągu 1-3 lat.

Firma miała w ubiegłym roku 3,1 mln przychodów i 445 tys. zł. zysku netto, co daje rentowność netto 14,3 proc. W tym roku Syntea planuje przychody wysokości 4,5 mln zł, przy zachowaniu podobnej marży. Prognozy nie uwzględniają planowanych przejęć. Spółka doradza przy wdrożeniach programów szkoleniowych za pieniądze unijne. W tym roku złożyła wnioski o dofinansowanie projektów wartych 122 mln zł. Ponad 18 mln zł ma zostać przeznaczone na produkty i usługi firmy zależnej —MCKS.

Za pieniądze z emisji Syntea chce m.in. uruchomić usługi outsourcingowe, planuje budowę własnego ośrodka szkolno-rehabilitacyjnego.