Benjamin Diokno stwierdził, że redukcja stawek jest „możliwa” już w przyszłym miesiącu, jeśli inflacja pozostanie niska. Deklaracja ta padła zaledwie kilka tygodni po ogłoszeniu, że w tym roku nie będzie już poluzowania polityki pieniężnej.

W jego opinii, Bangko Sentral ng Pilipinas będzie „bardziej pewny, że coś zrobi”, jeśli nie nastąpi oczekiwany wzrost inflacji. Tymczasem wzrost cen w październiku wyhamował piąty miesiąc z rzędu w październiku schodząc do 0,8 proc. To najwolniejsze tempo od kwietnia 2016 r., co zmusiło bank do obniżenia prognozy inflacji na ten rok.
W tym roku bank centralny zredukował swoją podstawową stopę procentową o 75 punktów bazowych, po czym utrzymał stały poziom 4 proc. na posiedzeniu 14 listopada. Kolejne obrady władz monetarnych zaplanowane są na 12 grudnia.