W rozmowie z dziennikarzami Dijsselbloem powiedział, że wydaje się, iż Grecy podjęli już decyzję w sprawie przyszłości swego kraju w strefie euro, odstępując od porozumienia z kredytodawcami. "W dalszym ciągu jednak mówię, że drzwi (do dalszych negocjacji) są otwarte, ale opcje i czas są bardzo ograniczone" - dodał.

Szef eurogrupy dał wyraz rozczarowaniu zakończeniem przez stronę grecką rozmów z kredytodawcami, żądającymi reform w zamian za doraźną pomoc finansową.
"Naprawdę chodzi tu o przyszłość Grecji, a także strefy euro, ale głównie Grecji" - powiedział Dijsselbloem.