O wyzwaniach stojących przed nową Komisją Europejską, która rozpocznie urzędowanie 1 listopada, rozmawiać będą w środę w Warszawie premier Marek Belka oraz szef Komisji Jose Manuel Durao Barroso, który złoży roboczą wizytę w Polsce. Wizyta w Polsce jest jednym z etapów podróży Barroso po stolicach państw członkowskich UE.
Jak poinformowało Centrum Informacyjne Rządu, wśród głównych tematów rozmów premiera i szefa przyszłej KE będą skład, koncepcja działania i oczekiwania wobec nowej Komisji Europejskiej, a także perspektywa wejścia w życie Traktatu Konstytucyjnego UE, dalsze rozszerzenie Unii i jej polityka wschodnia oraz Strategia Lizbońska (program modernizacji gospodarki, edukacji i nauki, mający zapewnić Unii pozycję najbardziej konkurencyjnej gospodarki świata w 2010 roku).
Politycy rozmawiać będą o wyzwaniach stojących przed nową Komisją w zakresie polityki finansowej, polityki spójności i konkurencyjności, wymiaru sprawiedliwości, spraw wewnętrznych, szczególnie o wzmacnianiu i ochronie granic zewnętrznych UE i przygotowaniu nowych państw członkowskich do pełnego udziału w obszarze Schengen po zniesieniu kontroli na granicach wewnętrznych - poinformowało CIR w komunikacie.
Przywódcy 25 państw UE poparli kompromisową kandydaturę b. premiera Portugalii Jose Manuela Durao Barroso na szefa nowej KE na specjalnie zwołanym szczycie Unii 29 czerwca. W lipcu uzyskał on poparcie Parlamentu Europejskiego, a w sierpniu, po wyznaczeniu przez rządy państw UE kandydatów na komisarzy, podzielił kompetencje w nowej KE.
Polska komisarz Danuta Huebner odpowiadać będzie za politykę regionalną.
Za kilka dni, 27 października, nad zatwierdzeniem składu KE głosować będzie Parlament Europejski. Podczas przesłuchań komisarzy lewicowi eurodeputowani skrytykowali jednak włoskiego członka Komisji Rocco Buttiglione za jego wypowiedzi na temat homoseksualizmu, małżeństwa i samotnych matek. Jego kandydaturę negatywnie zaopiniowała Komisja Swobód Obywatelskich PE.
W trakcie przesłuchań Buttiglione powiedział, że w jego opinii homoseksualizm to grzech. Przyznał również, że ma "tradycyjne poglądy" na małżeństwo i uważa, że "rodzina istnieje po to, by kobieta mogła mieć dzieci i była wspierana przez męża".
Barroso zadeklarował pełne poparcie dla wszystkich 24 komisarzy, a więc również dla Buttiglione, który ma objąć tekę komisarza spraw wewnętrznych i sprawiedliwości.
Eurodeputowanym nie spodobała się jeszcze jedna decyzja przewodniczącego nowej Komisji Europejskiej, związana z podziałem kompetencji pomiędzy komisarzy. Jedna z parlamentarnych komisji uznała Węgra Laszlo Kovacsa za niezdolnego do objęcia funkcji komisarza ds. energii ze względu na niekompetencję.
Nie wiadomo, jak Barroso rozwiąże problem związany z tymi dwoma komisarzami. Parlament Europejski będzie głosować nad składem całej KE, a nie poszczególnymi jej członkami. Szanse, by eurodeputowani nie poparli nowej Komisji, są bardzo małe.