Wcześniej pojawiły się doniesienia, że szefowie Volkswagena nie godzili się na całkowitą rezygnację z premii, co miało być reakcją na skandal wywołany ujawnieniem we wrześniu w USA manipulowania pomiarem emisji spalin w autach spółki z silnikami diesla. Afera może spowodować straty miliardów euro przez niemiecki koncern.

- Już w listopadzie prezes Matthias Mueller wyraził oczekiwanie zaciskania pasa – powiedział Weil. - To zgodne z opinią regionalnego rządu, który wierzy, że potrzebny jest jasny sygnał w tej sprawie – dodał.
Dolna Saksonia jest znaczącym akcjonariuszem Volkswagena, który z kolei jest największym pracodawcą w regionie.
Weil ujawnił, że otrzymał we wtorek pismo z Volkswagena, w którym poinformowano iż „rada nadzorcza i zarząd zgodziły się, że w obecnej sytuacji powinien zostać wysłany sygnał w kwestii wynagrodzenia zarządu”. Premier Dolnej Saksonii poinformował, że dyskutowane są różne modele rozwiązania sprawy premii, ale zostaną one zdecydowanie obniżone.