W zakończonych wczoraj poznańskich tragach greenPower wzięła udział chińska firma Talesun Solar. Była to pierwsza jej prezentacja w Polsce. Producent ogniw fotowoltaicznychnie ukrywa, że chce zaistnieć na rodzącym się polskim rynku.
— Zgodnie z ustaleniami pakietu klimatyczno-energetycznego Unia Europejska zobowiązała Polskę do zwiększenia udziału energii ze źródeł odnawialnych do 15 proc. w 2020 roku. W tym roku polski rząd planuje uchwalić ustawę, która jest podobna do niemieckiej ustawy o energii odnawialnej, co zapewni rozwój energetyki solarnej w kraju — zaznacza Arthur Chien, wiceprezes Talesun Solar. Podkreśla, że plany firmy dotyczące Polski są długoterminowe. W najbliższym czasie jej przedstawiciele planują spotykać się i rozmawiać z deweloperami, inwestorami, dostawcami energii oraz władzami regionalnymi. Nadzieję na start polskiego rynku instalacji fotowoltaicznych jeszcze w tym roku studzijednak Piotr Łuba, partner w PwC.
— Przede wszystkim musimy poczekać na ustawę. Wszystko zależy od jej szczegółów. Na razie nie do końca wiemy, jakie będą warunki pomocy dla fotowoltaiki. Obecnie energia fotowoltaiczna jest dość droga i trudna do ekonomicznego uzasadnienia — podkreśla Piotr Łuba. Jego zdaniem regulacje prawne związane z fotowoltaikązostaną przyjęte dopiero w pierwszym lub drugim kwartale 2014 r.
— Dużo firm i funduszy inwestycyjnych myśli o fotowoltaice, widziałem nawet umowy przedwstępne zakupu gruntów pod duże instalacje, ale z inwestycjami wszyscy czekają na kształt ustawy. Kiedy ustawa zostanie uchwalona albo przynajmniej inwestorzy będą przekonani, że wiedzą, w jakim kształcie zostanieuchwalona, inwestorzy zaczną podejmować ostateczne decyzje — zaznacza Piotr Łuba.
W trakcie targów Talesun Solar prezentowała nie tylko swoje ogniwa fotowoltaiczne, ale też doświadczenia w roli dewelopera elektrowni słonecznych budowanych pod klucz. Piotr Łuba twierdzi, że występowanie producenta paneli w roli dewelopera jest dość powszechne na rynku elektrowni słonecznych.