Telefony promują moduły Bluetooth

Karol Wieczorek
opublikowano: 2002-06-19 00:00

Na razie najwięcej modułów komunikacji bezprzewodowej Bluetooth trafiło na rynek wraz z niektórymi modelami telefonów komórkowych firm Sony Ericsson i Nokia. Nie wiadomo jednak, jak duże grono właścicieli telefonów wyposażonych w tę technologię wykorzystuje ją do komunikacji. Karty do komputerów są bowiem dość kosztowne.

Choć o rychłym upowszechnieniu się technologii Bluetooth mówi się od co najmniej trzech lat, rozwiązanie to pozostaje wciąż poza głównym nurtem produktów IT. Jednak jak zauważają specjaliści, w ostatnim czasie technologia ta zyskuje na świecie coraz szersze grono użytkowników. Również w naszym kraju Bluetooth — który do niedawna wykorzystywany był przede wszystkim przez miłośników nowych technologii, zaczął zyskiwać również użytkowników korporacyjnych.

— W porównaniu np. z rynkiem niemieckim, gdzie coraz częściej realizowane są projekty zawierające nawet ponad tysiąc kart Bluetooth, w Polsce mamy do czynienia z dużo mniejszymi kontraktami, w których urządzenia Bluetooth liczy się co najwyżej w setkach sztuk — mówi Paweł Misirewicz, prezes firmy Passus.

Nie ma wątpliwości, że zdecydowanie najpoważniejszą barierą w rozwoju tej technologii jest wysoka cena sprzętu oraz jeszcze stosunkowo niewielki ich wybór. Sytuacja zaczyna się jednak dość szybko zmieniać, ponieważ coraz więcej dostawców wprowadza na rynek nowe urządzania wyposażone w moduły Bluetooth.

— Na razie sprzedaż kart Bluetooth jest bliska zera. Wynika to chyba głównie z bardzo wysokiej ceny urządzeń. Dlatego nadal większość osób woli korzystać z mniej wygodnego łącza podczerwieni. Sądzę jednak, że gdy moduły Bluetooth będą fabrycznie montowane w notebookach czołowych dostawców, technologia ta zacznie się upowszechniać — mówi Jacek Synowiec, specjalista ds. integracji systemów w firmie NSS Integrator.

Dotychczas największymi dostawcami modułów Bluetooth w Polsce są dwaj producenci telefonów komórkowych — Sony Ericsson i Nokia. Oprócz nich do liczących się graczy można zaliczyć również takich dostawców, jak 3Com, Anycom czy Xircom. Niektórzy specjaliści wskazują również na firmę Compaq, która wprowadziła niedawno na rynek nową wersję IPAQ-a, wyposażonego w Bluetooth. Oprócz uznanych, markowych dostawców na naszym rynku pojawiało się również sporo tańszych urządzeń dalekowschodnich.

Zdaniem specjalistów, największy wpływ na rozwój rynku ma upowszechnianie się tego standardu w telefonach komórkowych, mimo że na razie w moduły Bluetooth wyposażone są tylko niektóre telefony komórkowe. Najważniejsze jednak, że terminale wyposażone w moduły Bluetooth są dostępne w promocjach operatorów po dużo przystępniejszych cenach.

— Chyba największe zasługi w kreowaniu rynku Bluetooth mają dostawcy telefonów komórkowych. Najczęściej to bowiem ciekawość użytkowników sprawia, że posiadając terminal wyposażony w Bluetooth, interesują się oni możliwością zakupu urządzeń wyposażonych w tę technologię — uważa Paweł Misiurewicz.

Nadal jednak nie jest to tania technologia. Bo choć obecnie telefon z Bluetooth można nabyć w promocji operatora za kilkaset złotych, to już za dobrej klasy kartę do komputera trzeba zapłacić kolejne kilkaset złotych. Analitycy z Gartner Group uważają, że na masową produkcję modułów Bluetooth, a co za tym idzie zdecydowaną obniżkę cen, trzeba poczekać jeszcze 2-3 lata. Niejako na pocieszenie, analitycy dodają, że już na początku drugiej dekady tego stulecia Bluetooth zmieni nasze życie.