Kanapowi sportowcy, którzy wolą ekscytować się zmaganiami zawodników w telewizji niż wylewać własny pot, są w ofensywie.
- Od początku tego roku obserwujemy ogromny wzrost zainteresowania kategorią „sport”. Widzimy ponad 30 proc. wzrost udziału tego segmentu w oglądalności grupy komercyjnej – zarówno w całym pierwszym półroczu, jak tylko w czerwcu 2012 roku – mówi Joanna Nowakowska z At Media, domu mediowego sprzedającego czas reklamowy kanałów tematycznych.
W samym czerwcu udział kategorii „sport” skoczył ze standardowego 5 proc. do 15 proc. wszystkich budżetów przeznaczonych na telewizję, podaje At Media. To zasługa Euro2012 transmitowanego w TVP, ale już od początku roku widzowie coraz częściej interesują się sportem, a stacje telewizyjne oferują im coraz więcej eventów z tego zakresu. Weźmy choćby ubiegły weekend, gdzie w przeddzień finału Euro2012, platformy satelitarne i niektóre kablówki pokazywały Starcie Tytanów, walkę bokserską Roya Jonesa z Pawłem Głażewskim. Teraz kanapowi sportowcy czekają na zmagania olimpijczyków w Londynie, który – na szczęście dla transmitującego je TVP – jest w tej samej strefie czasowej co Polska. Będą więc mogli oglądać zmagania lekkoatletów siedząc w przyjemnie klimatyzowanym biurze.
Jednak nawet tak spektakularne wydarzenia jak Euro2012 nie są w stanie postawić na nogi rynku reklamy telewizyjnej, cierpiącego z powodu ostrożności reklamodawców.
- Krajobraz po Euro nie napawa optymizmem – ani z perspektywy transmitującego wydarzenia TVP, ani całego rynku reklamy telewizyjnej, który drugi kwartał zakończy 4,3 proc. spadkiem (wg wskaźnika GRP w grupie 16-49 lat). To wynik gorszy niż średnia za całe półrocze, gdzie mówiliśmy o 1-procentowym spadku) i niewykluczone – prognostyk lekkiej dekoniunktury w kolejnych miesiącach roku – mówi Joanna Nowakowska z AT Media, domu mediowego sprzedającego czas reklamowy kanałów tematycznych.
Widownia przepływa do kanałów tematycznych. Zdaniem At Mediów, cyfryzacja telewizji naziemnej przyspiesza ten trend.
- Efekt cyfryzacji, która osłabia cztery główne anteny, będzie widoczny znacznie wyraźniej w 2013 roku – mówi Joanna Nowakowska.
Telewizja rozpieszcza kanapowych sportowców
Sport jest coraz większym magnesem dla widzów. Mają co oglądać – po Euro2012 czekają już na zmagania olimpijskie.