Przedstawiciele giełd regionu i uczestnicy rynku nie mają wątpliwości, że konsolidacja to dobry pomysł. Dodają jednak, że to będzie bardzo trudny proces.
Ryszard Czerniawski
wiceprezes GPW
- Temat konsolidacji giełd regionalnych nie jest nowy. Pomysł oczywiście jest interesujący i wart rozważenia. Jest to jednak apel jednego z akcjonariuszy giełdy. Nie widać natomiast entuzjazmu i zdecydowanego dążenia do zacieśnienia współpracy ze strony samych giełd. Przewiduję również duże trudności z utworzeniem takiego sojuszu. Kwestią do ustalenia jest chociażby siedziba nowej giełdy, wspólna platforma obrotu oraz system rozliczeń. Jeżeli GPW miałaby być centrum takiego sojuszu, to trzeba się zastanowić, w jakim języku emitenci powinni przesyłać raporty. Oczywiście decydujący będzie konsensus. Jednak to wszystko pociągnie za sobą rosnące koszty oraz czas, a efektem byłoby powstanie nowej platformy, która rozmiarami byłaby porównywalna z giełdą portugalską.
Vladimir Ezr
dyrektor Burza Cennych Papiru Praha (giełda w Pradze)
- Idea konsolidacji regionalnych parkietów istnieje od dobrych kilku lat. Jednym z wielu projektów, który nie przyniósł spodziewanych rezultatów, było utworzenie wiedeńskiego Newexu. Proces konsolidacji regionalnych rynków akcji jest daleko bardziej skomplikowaną kwestią niż proste połączenie giełd. Fuzja pięciu małych rynków spowoduje powstanie większego organizmu, jednak w porównaniu z zachodnimi giełdami nadal będzie on mały. Oczywiście będziemy uczestniczyć w procesie konsolidacji giełd, jednak na razie nie jesteśmy przekonani, czy zaproponowana droga będzie efektywna.
Jacek Jaszczołt
wiceprezes Izby Domów Maklerskich
- Propozycja konsolidacji giełd regionu będzie przedmiotem najbliższych obrad zarządu izby, więc jest za wcześnie, by przedstawiać oficjalne stanowisko IDM. W mojej ocenie GPW przed uczestnictwem w globalnej konsolidacji musi się wzmocnić. Powstaje pytanie, czy sugestia Erste jest krokiem w tym kierunku. Koncepcja ta wydaje się słuszna, jednak wiele zależeć będzie od warunków takiego aliansu. Z racji tego, że warszawski rynek jest największy w regionie, powinien odgrywać centralną rolę w takim procesie. Jednak nie oczekuję łatwych rozmów między kilkoma potencjalnymi partnerami. Ewentualny alians regionalnych giełd mógłby zająć lepszą pozycję negocjacyjną w przyszłych rozmowach konsolidacyjnych z zachodnią platformą obrotu. Zwracam uwagę, że IDM nie sprzeciwia się zacieśnianiu współpracy z Euronextem, jednak doświadczenie biznesowe uczy, że w tych kwestiach lepiej rozmawia się z jak najsilniejszej pozycji.
Alfred Adamiec
doradca inwestycyjny PBK AM
- Pomysł konsolidacji giełd naszego regionu jest jak najbardziej słuszny. Nawiązanie współpracy między małymi i niepłynnymi rynkami skutkowałoby powstaniem organizmu, który mógłby zająć lepszą pozycję negocjacyjną w przyszłych aliansach z dojrzałymi zachodnimi giełdami i przyciągnąć dużych inwestorów. Już obecnie wybierają oni tylko najlepsze spółki na poszczególnych rynkach naszego regionu. Szukanie powiązań na własną rękę wydaje się niekorzystne. Najwięcej korzyści z powstania Euronextu czerpie największa giełda w Paryżu. W przyszłości regionalny alians mógłby objąć kolejne giełdy, np. w Słowenii.
Wojciech Szymon Kowalski
niezależny analityk
- Inicjatywa Erste jest korzystna dla tego banku, który jest jednym z największych graczy w regionie. Nie widzę w tym mariażu korzyści dla GPW i nie sądzę, by dogadała się ona z giełdami w Pradze lub Budapeszcie. Każdy chciałby odgrywać dominującą rolę w aliansie.
Zakładam wzrost znaczenia rynków papierów wartościowych w przyszłości. Reforma systemu emerytalnego wymusza konieczność posiadania i wzmacniania rynku akcji, który w przyszłości może stać się alternatywą dla systemu bankowego. Dużą i dotychczas nie w pełni wykorzystaną rolę ma tu do odegrania Skarb Państwa. Kwestia sojuszu z zachodnią giełdą ma ogromne znaczenie. Wydaje się, że można pomyśleć o ściślejszych związkach ze Sztokholmem, skąd można czerpać pozytywne wzorce.