Towarzystwo zapłaci za wycofanie towaru

Łukasz Świerżewski
opublikowano: 2000-12-15 00:00

Towarzystwo zapłaci za wycofanie towaru

Zaostrzenie odpowiedzialności za produkt sprawiło, że doszło już do pierwszych przypadków nakazania przez UOKiK wycofania towarów z rynku. Ubezpieczyciele oferują polisy chroniące przed kosztami takiej operacji.

Ustawa o bezpieczeństwie produktów, która weszła w życie ponad trzy miesiące temu, zwiększa odpowiedzialność producenta za sprzedawany towar. Zgodność tego produktu z polskimi normami i jego bezpieczeństwo dla użytkowników nadzoruje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W przypadku stwierdzenia, że dany przedmiot zagraża życiu lub zdrowiu użytkowników urząd może nakazać producentowi działania, mające na celu usunięcie tego niebezpieczeństwa.

UOKiK może zarządzić ponowne przebadanie laboratoryjne produktu, jego dokładniejsze oznakowanie, przeprowadzenie kampanii informującej klientów o niebezpiecznych cechach produktu. Najwyższą sankcją jest nakaz wycofania towaru z rynku, jego odkupienie od użytkowników i zniszczenie.

Urząd już korzysta ze swoich uprawnień. Dotychczas tylko producent środka czyszczącego do rur musiał wycofać z rynku swój wyrób. Badane są też cegły, w których wykryto zbyt wysoką zawartość szkodliwego ługu pokrystalicznego.

Polisa od wycofania

Zaostrzenie prawa stworzyło korzystne warunki do rozwoju ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej za produkt. Dodatkowo klient może wykupić polisę zabezpieczającą koszty wycofania produktu z rynku — zwane ubezpieczeniem recall. Takie ubezpieczenia oferują na razie Gerling i AIG. Warta i Zurich przymierzają się do ich wprowadzenia.

— Ochrona ubezpieczeniowa uruchamiana jest gdy producent jest zobligowany przez urząd do usunięcia niebezpieczeństwa stwarzanego przez produkt — twierdzi Piotr Wójcik, dyrektor biura ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej Gerling Polska.

W polisie zawarty jest wykaz działań, których koszt asekuruje towarzystwo. W wariancie podstawowym są to zazwyczaj: koszt kampanii informacyjnej, transportu wycofywanego towaru, zniszczenia lub naprawy.

— Ubezpieczenie nigdy nie obejmuje ceny odkupu wadliwego towaru lub ceny wymienianej części — podkreśla Piotr Wójcik.

Warunkiem podpisania polisy ubezpieczenia od wycofania produktu z rynku jest wcześniejsze wykupienie polisy OC tego towaru. Dodatkowo producent musi przedstawić procedurę postępowania na wypadek konieczności wycofania lub naprawy produktu, co dopiero pozwala ubezpieczycielowi oszacować ewentualne koszty. W Polsce firmy obecnie przygotowują takie symulacje i dlatego bardzo mało jest jeszcze tego typu polis.

Mało rentowny produkt

Szkodowość ubezpieczenia recall jest wysoka. W przypadku polis dla koncernów samochodowych, rentowność jest jeszcze niższa niż w ubezpieczeniach komunikacyjnych. Towarzystwa ustalają wysokość składki biorąc pod uwagę obrót wynikający ze sprzedaży asekurowanego produktu, rozmiar serii, docelowych użytkowników, czas życia produktu, branżę i sumę ubezpieczenia.

Łukasz Świerżewski

[email protected]