Pandemia, a następnie wojna handlowa administracji Donalda Trumpa z Chinami skłoniła Apple do przenoszenia produkcji z Chin do Indii. Prezydent USA zasygnalizował jednak, że nie o to mu chodziło. Podczas trwającej wizyty na Bliskim Wschodzie powiedział, że ma „mały problem” z prezesem Apple.
- On buduje w całych Indiach. Nie chcę, aby budował w Indiach – powiedział Trump.
Prezydent powiedział po rozmowie z prezesem Apple, że spółka zwiększy produkcję w USA.
Bloomberg zwraca uwagę, że stanowisko Trumpa oznacza problem dla Apple, które planowało importowanie do końca przyszłego roku z Indii większości iPhone’ów sprzedawanych w USA.
Apple produkuje większość iPhone’ów w Chinach. Nie produkuje smartfonów w USA. W okresie 12 miesięcy zakończonych w marcu indyjskie fabryki zmontowały iPhone’y wartości 22 mld USD, zwiększając produkcję o prawie 60 proc. w skali roku.
W środę Reuters informował, że chcąc zdążyć przed zapowiedzianym przez Donalda Trumpa wzrostem ceł Apple zwiększyło w marcu dostawy smarftonów do dystrybutorów i detalistów aż o 42 proc. Producent iPhone’ów wysłał w marcu drogą lotniczą z Indii do USA smartfony rekordowej wartości 2 mld USD.