Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) odpowiedział na pytanie zadane przez Sąd Okręgowy w Warszawie, który rozpatrywał sprawę małżeństwa frankowiczów. Kupili oni mieszkanie w stolicy i wynajmowali osobom trzecim. Trybunał wskazał, że status konsumenta powinien być oceniany na podstawie tego, czy dana osoba prowadzi działalność gospodarczą lub zawodową w danym zakresie oraz tego, jaki ma zasób informacji, gdyż konsument znajduje się w słabszej pozycji negocjacyjnej niż przedsiębiorca względem banku.
W tej szczególnej sprawie kredytobiorcy byli osobami fizycznymi, które były zatrudnione jako funkcjonariusz policji sądowej oraz dyrektorka szkoły. Nie prowadzili więc działalności gospodarczej w dziedzinie zarządzania nieruchomościami. Kupili oni mieszkanie w Warszawie na kredyt, a dochody z najmu służyły głównie do spłat rat. TSUE uznał, że w takiej sytuacji są oni konsumentami, gdyż zakup nieruchomości służył konsolidacji ich majątku prywatnego i stanowił formę inwestycji. Nie zmienia tego fakt, że nieruchomość była wynajmowana, a kredytobiorcy korzystali w tym celu z usług specjalistów.
Wyrok oznacza, że tacy frankowicze mogą korzystać z ochrony, jaką daje dyrektywa o ochronie konsumenta, w tym przepisów o klauzulach abuzywnych, które pozwalają na unieważnianie umów kredytowych z bankami przez polskie sądy.