Turczynow: porwanie obserwatorów z przyzwolenia Rosji

DI, PAP
opublikowano: 2014-04-26 11:59

Porwanie obserwatorów wojskowych OBWE na wschodniej Ukrainie nie byłoby możliwe bez przyzwolenia albo nawet bezpośredniej wskazówki Rosji – oświadczył w sobotę pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy Ołeksandr Turczynow.

Polityk ponownie podkreślił, że uzbrojeni prorosyjscy terroryści działający we wschodnich regionach jego kraju są koordynowani i „demonstracyjnie popierani” przez Moskwę.

„Kierownictwo polityczne Federacji Rosyjskiej powinno ponieść odpowiedzialność za wspieranie terroryzmu zgodnie z normami prawa międzynarodowego” - powiedział.

Grupa ekspertów wojskowych z krajów OBWE zaginęła w obwodzie donieckim w piątek. Do jej zatrzymania przyznali się separatyści, którzy całkowicie kontrolują miasto Słowiańsk na północy obwodu.

W skład grupy wchodzi siedmiu międzynarodowych obserwatorów wojskowych - trzech Niemców, Polak, Czech, Szwed, Duńczyk - i niemiecki tłumacz oraz pięciu ukraińskich wojskowych.

Separatyści zarzucają członkom misji prowadzenie działalności szpiegowskiej. Ich przywódca, samozwańczy burmistrz Słowiańska Wiaczesław Ponomariow powiedział, że zatrzymani są "jeńcami wojennymi". Oskarżył ich o przygotowywanie aktów sabotażu.