Ponad 5 proc. osłabiła się turecka lira po doniesieniach z Ukrainy. To skutek odpływu inwestorów od ryzykowanych aktywów w stronę bezpiecznej przystani, donosi Reuters.
fot. Kerem Uzel/Bloomberg
Ponad 5 proc. osłabiła się turecka lira po doniesieniach z Ukrainy. To skutek odpływu inwestorów od ryzykowanych aktywów w stronę bezpiecznej przystani, donosi Reuters.
Kurs tureckiej waluty wzrósł w relacji do dolara do poziomu 14,62 lir, co jest najwyższą wartością od końca grudnia, kiedy kraj był w środku kryzysu walutowego.
Notowania liry przebiły się przez wąskie pasmo, w którym tkwiła przez ostatnie dwa miesiące, po tym jak od wtorku na rynki powróciła niestabilność z powodu rosnących napięć między Moskwą a Kijowem.
W czasie kryzysu walutowego lira tąpnęła o 44 proc. w stosunku do dolara, co było wynikiem gwałtownej inflacji (w styczniu zbliżyła się do 50 proc.) oraz niekonwencjonalnych działań ze strony poddawanemu politycznej presji banku centralnego, który obniżał stopy procentowe.