Premier Donald Tusk ogłosił plan repolonizacji gospodarki, podkreślając konieczność odejścia od „naiwnej globalizacji” i skupienia się na interesie narodowym. W jego wizji państwo oraz menedżerowie spółek skarbu państwa mają przede wszystkim dbać o bezpieczeństwo i dobrobyt obywateli, a dopiero potem o zysk akcjonariuszy. Jako przykład podał inwestycję w elektrownię jądrową, z której 53 mld zł mają trafić do polskich firm. Zapowiedział ścisłe egzekwowanie nowych zasad, nawet kosztem kontrowersyjnych decyzji personalnych, i nie wykluczył większego zaangażowania państwa w kluczowe sektory, m.in. zbrojeniówkę (np. Rafako) i logistykę (terminal w Sławkowie). Polska ma być nadal lojalna wobec UE i Ukrainy, ale będzie też bezwzględnie walczyć o własne interesy gospodarcze. To mówił premier podczas pierwszego dnia wiosennej Europejskiego Forum Nowych Idei w Warszawie. Dziś drugi dzień wydarzenia, nad którym patronat medialny objął Puls Biznesu.
I jeszcze kilka słów o sprawie, którą żyje Ameryka. Kilmar Abrego Garcia, 29-letni obywatel Salwadoru, został w marcu nielegalnie deportowany z USA mimo sądowego zakazu. Mężczyzna mieszkał legalnie w stanie Maryland i posiadał sądową ochronę przed deportacją, ponieważ powrót do Salwadoru mógłby narazić go na śmierć z rąk gangów. Mimo to został odesłany przez służby imigracyjne ICE, które przyznały, że był to „błąd administracyjny”.
Obecnie Abrego Garcia przebywa w salwadorskim więzieniu CECOT, znanym z brutalnych warunków. Sąd federalny USA orzekł, że deportacja była nielegalna i nakazał jego sprowadzenie z powrotem. Administracja Donalda Trumpa twierdzi, że nie ma obowiązku sprowadzenia Abrego Garcii z powrotem, co wywołało spór między władzą wykonawczą a sądowniczą. Sprawa może stać się precedensem w walce o prawa imigrantów i niezależność sądów.
Prezydent Salwadoru był kilka dni temu w Białym Domu (nota bene, ubrany w t-shirt i czarną marynarkę, a nie w cały garnitur, co zarzucano Zelenskiemu). Podczas spotkania Trump ponownie poruszył kontrowersyjny pomysł wysyłania amerykańskich obywateli skazanych za brutalne przestępstwa do więzień w Salwadorze. Powiedział prezydentowi tego kraju, że „musi zbudować pięć kolejnych miejsc” dla potencjalnych przyszłych osadzonych. Jest to oczywiście niezgodne z prawem amerykańskim.
A teraz spójrzmy, co dzieje się na rynku giełdowym:
Wczoraj główne amerykańskie indeksy giełdowe lekko spadły – Dow Jones o 0,4%, S&P500 o 0,2%, a Nasdaq niemal bez zmian. Powodem była niepewność związana z polityką Donalda Trumpa, zwłaszcza groźba ceł na leki i półprzewodniki, która osłabiła wcześniejszy optymizm po doniesieniach o możliwych wyłączeniach celnych dla elektroniki i motoryzacji.
Pozytywnie wyróżniły się banki – dobre wyniki kwartalne podały Citigroup i Bank of America, a od piątku indeks bankowy KBW zyskał ponad 3%. Mimo to, 60% spółek z S&P500 kończyło dzień spadkiem, zwłaszcza z branż dóbr konsumpcyjnych, ochrony zdrowia i FMCG. Wzrosty zanotowały sektory IT, finansowy i nieruchomości.
Najmocniej w Dow Jones spadał Boeing (-2,4%) po doniesieniach o chińskich ograniczeniach, a rosła Nvidia (+1,35%). W Nasdaq 100 rosło 55 spółek, ale tzw. „wspaniała siódemka” straciła 0,6%, z wyjątkami Tesli i Nvidii. Najmocniej traciły Meta i Alphabet.
Wtorkowa sesja na warszawskiej giełdzie zakończyła się niewielkimi wzrostami – WIG20 zyskał 0,39 proc., a WIG 0,41 proc. Jednak polski rynek wypadł słabiej niż reszta Europy, zwłaszcza niemiecki DAX, który urósł o 1,43 proc. Powodem była poranna informacja o planowanej przez rząd „repolonizacji gospodarki”, co wywołało spadki spółek z udziałem Skarbu Państwa – m.in. PGE, które straciło aż 8,27 proc. Technicznie na WIG20 pojawiły się sygnały ostrzegawcze sugerujące możliwe odwrócenie trendu wzrostowego. Dalszy kierunek GPW będzie zależał głównie od zachowania rynków zagranicznych.
Dziś w Stanach raporty publikują m.in. Alcoa, U.S. Bancorp, Travelers, zaś w Polsce TAURON, TRAKCJA, UNIMOT, CLNPHARMA, HUUUGE-S144, CAVATINA i POLTREG.
A o czym dziś piszemy w Pulsie Biznesu?
Dziś na pierwszej stronie, we wnętrzu wydania oraz na pb.pl obszerny, redakcyjny tekst o tym jaką strategię przyjmują polskie firmy na czasy pełne niepewności.Zmienne decyzje Donalda Trumpa, często ogłaszane w mediach społecznościowych, wywołują globalną niepewność – najpierw na giełdach, a teraz w realnej gospodarce. Gwałtowne wahania wycen zmuszają firmy do elastycznego zarządzania ryzykiem i dostosowywania modeli operacyjnych.
EY-Parthenon doradza scenariuszowe planowanie, m.in. w łańcuchach dostaw i relacjach z bankami. Raiffeisen Digital Bank zauważa, że rynki już reagują, choć skutki dla gospodarki i polityki monetarnej są trudne do przewidzenia.
Asbis zauważa ostrożność detalistów i możliwe zakłócenia dostaw. Selena, obecna w USA, deklaruje stabilność. Text nie odczuwa ceł, ale mierzy się z ryzykiem kursowym.
Wiele firm wstrzymuje inwestycje, ale inne widzą szansę na reorganizację i przyciągnięcie produkcji bliżej Europy – co może wzmocnić pozycję Polski jako centrum logistycznego.
Serdecznie Państwu ten tekst polecam.
W PB BRIEF goszczę również Eugeniusza Twaroga, dziennikarza Pulsu Biznesu, eksperta bankowości, który pomoże nam zgłębić tajniki nowej strategii Banku Pekao na lata 2025–2027. Co oznacza dla tej instytucji chęć zostania liderem rentowności? Jak bank zamierza zmierzyć się z wyzwaniami cyfryzacji, inwestycji w technologie oraz pozyskiwaniem młodych klientów? O tym w rozmowie w podcaście.