Dla kalifornijskiej spółki, która wyrosła na usługach para taksówkarskich Londyn jest jednym z najważniejszych rynków. W 2019 r. Transport of London odmówił spółce odnowienia licencji, zarzucając jej poważne uchybienia w kwestiach związanych z bezpieczeństwem. To kolejny etap toczącej się od kilku lat batalii giganta z Doliny Krzemowej z regulatorem rynku, który już w 2017 r. nie przyznał Uberowi licencji. Dopiero sąd nakazał przyznanie jej na okres próbny.

Uber twierdzi, że przeprowadził wiele oczekiwanych i sugerowanych zmian, które powinny skutkować przyznaniem uprawnień. M.in. usprawnił systemy weryfikacji dokumentów ubezpieczeniowych i wdrożył identyfikację w czasie rzeczywistym.
Reuters podkreśla, że 45 tys. kierowców Ubera w Londynie może nadal działać do momentu wyczerpania procedury odwoławczej, która może trwać jeszcze kilka miesięcy lub lat, w zależności od tego, kiedy zostanie podjęta decyzja i dalsze działania prawne.