Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE), zgodnie z wtorkowymi zapowiedziami prezes Anny Streżyńskiej, wydał zalecenie nakazujące Telekomunikacji Polskiej rozdzielenie usługi szerokopasmowego dostępu do internetu –neostrady od usług głosowych w ciągu 30 dni, wynika z komunikatu urzędu.
„Zgodnie z art. 57 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. - Prawo telekomunikacyjne dostawca usług nie może uzależniać zawarcia umowy o świadczenie publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych od zawarcia przez użytkownika końcowego umowy o świadczenie innych usług lub nabycia urządzenia u określonego dostawcy”- czytamy w komunikacie.
UKE podał, że w wyniku przeprowadzonej kontroli ustalił, że usługa telekomunikacyjna pod nazwą „neostrada tp” dostępna jest tylko dla użytkowników końcowych, którym TP świadczy usługę telefoniczną lub w ramach uruchamiania usługi dostępu do internetu rozpocznie świadczenie usługi telefonicznej.
„Po zakończonej kontroli w dniu 4 lipca 2006 r. Anna Streżyńska Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej wydała zalecenia pokontrolne wzywające TP do usunięcia w terminie 30 dni stwierdzonych nieprawidłowości”- czytamy dalej.
We wtorek prezes UKE informowała, że jeżeli TP tego nie zrobi, urząd nałoży karę, od której jednak operator może się odwołać. m.in. do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Prezes UKE zapowiedziała także, że Urząd będzie szukał też innych sposobów wyegzekwowania od TP SA rozdzielenia usług telefonii stacjonarnej i neostrady.
Telekomunikacja Polska miała na koniec I kwartału 2006 roku 1,231 mln klientów neostrady oraz 1,319 mln klientów szerokopasmowego internetu.
Obecnie nie można być użytkownikiem neostrady jeżeli nie opłaca się abonamentu telefonicznego w TP SA w wysokości minimum 49,61 zł z VAT.