Ukraina coraz intensywniej się odbudowuje

Ignacy MorawskiIgnacy Morawski
opublikowano: 2023-07-18 20:00

Oczekiwania w ukraińskim budownictwie są pozytywne, a eksport materiałów budowlanych z Polski do Ukrainy wyraźnie rośnie. Nasz wschodni sąsiad próbuje już dziś odbudować się ze zniszczeń.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Choć na wschodzie Ukrainy trwa krwawa wojna, na zachodzie kraj próbuje stopniowo odbudować aktywność gospodarczą. Widać to szczególnie w budownictwie, które w ostatnich miesiącach wyraźnie się ożywiło. To odbicie jest częściowo wiedzione efektami sezonowymi, ale częściowo też – jak wskazuje Narodowy Bank Ukrainy – rekonstrukcją infrastruktury oraz budownictwem mieszkaniowym w zachodniej części kraju. Ten rosnący popyt jest też widoczny w polskim eksporcie budowlanym do Ukrainy, który ostatnio przyspieszył.

Najpierw dane. W ostatnich dniach Narodowy Bank Ukrainy zaraportował, że indeks oczekiwań biznesowych w sektorze budowlanym wzrósł w czerwcu znacznie powyżej sezonowych wskazań z 2019 i 2021 r. Obecnie wynosi on 58,6 pkt, rok temu było to 40,1 pkt (wojna), dwa lata temu 58,1 pkt, trzy lata temu 36 pkt (pandemia), a cztery lata temu niecałe 50 pkt. Indeks jest konstruowany na podstawie odpowiedzi na pytania dotyczące oczekiwanej aktywności, zamówień, cen, kosztów itd. Najciekawszy jest fakt, że po raz pierwszy w historii badania prowadzonego od połowy 2019 r. co najmniej połowa firm budowlanych oczekuje wzrostu zamówień.

W swoim raporcie NBU napisał, że rosnąca aktywność budowlana, oprócz efektu sezonowego, wynika z przenoszenia przedsiębiorstw i mieszkańców na zachód kraju.

Zresztą nie tylko ten wskaźnik pokazuje ożywienie aktywności gospodarczej. W maju i czerwcu liczba sprzedanych biletów kolejowych wyraźnie przekroczyła poziom sprzed wojny. Do poziomów z 2021 r. wzrosła też liczba nowo otwieranych działalności gospodarczych czy ogłoszeń o pracę. Pozytywny jest też fakt, że Ukraina stopniowo coraz więcej towarów eksportuje trasami innymi niż przez swoje porty morskie, co czyni rosyjską obstrukcję korytarzy morskich coraz mniej kosztowną (choć wciąż jest ona bolesna dla gospodarki). W pierwszym kwartale ok. połowy eksportu było realizowane przez tzw. korytarz zbożowy, a w maju było to ok. 30 proc.

Natomiast w wielu dziedzinach aktywność jest niemożliwa do odbudowania z powodu wojny – dotyczy to szczególnie przemysłu ciężkiego, który był ulokowany we wschodnich częściach kraju.

Generalnie ukraiński PKB wzrośnie w tym roku tylko nieznacznie mimo potężnego załamania w 2022 r. Jeszcze w kwietniu NBP prognozował tegoroczny wzrost gospodarczy na 2 proc., po 30-procentowym załamaniu w pierwszym roku wojny.

Ostatnie dane wskazują, że ostatecznie ten rok może być nieco lepszy dzięki dwóm czynnikom – mocniejszym inwestycjom oraz spadkowi inflacji, który pozwoli częściowo odbudować realne wynagrodzenia ludności. Inflacja w Ukrainie nie jest bardzo wysoka jak na warunki wojenne. Obecnie wynosi 12,8 proc., czyli niewiele więcej niż w Polsce. Ukrainie udało się ustabilizować wartość hrywny m.in. dzięki dużej pomocy finansowej dla kraju i ostrożnej polityce pieniężnej.

Warto zauważyć, że na odbudowie Ukrainy już dziś korzystają producenci ulokowani w Polsce. Ostatnie dane pokazują, że eksport materiałów budowlanych z Polski do Ukrainy jest pod względem wagowym o ok. 40 proc. wyższy niż tuż przed wojną i o ok. 25 proc. wyższy niż w ostatnich miesiącach 2022 r. (sekcja XIII według kodów CN – artykuły z kamienia, gipsu, cementu i podobnych materiałów; dane wyrównane sezonowo).

Odbudowa Ukrainy powinna ostatecznie przyjąć formę wielkoskalowego planu finansowanego przez źródła zagraniczne. Ale w oczekiwaniu na to kraj stopniowo podnosi się z zapaści własnymi siłami oraz przy pomocy finansowania z bieżących programów wsparcia.