Wtargnięcie rozpoczęło się - oświadczył Anton Heraszczenko, przedstawiciel MSW Ukrainy. Trwają ataki rakietowe na centra dowodzenia, lotniska, wojskowe składy w Kijowie, Charkowie, Dnieprze.
Trwają artyleryjskie ostrzały granicy - dodał.
Prezydent Rosji Władimir Putin wezwał ukraińskich wojskowych do złożenia broni i niewykonywania „przestępczych rozkazów”.

Władze Ukrainy Putin nazwał „juntą, która działa przeciwko narodowi” oraz „neonazistami”, którzy przejęli władzę.
Prezydent Rosji ogłaszając w czwartek operację wojskową w Donbasie, powiedział, że "zagospodarowanie" Ukrainy przez NATO jest nie do zaakceptowania i że NATO tworzy "fundamentalne zagrożenie" dla Rosji rozszerzając się na wschód.
Wywołuje to szczególne zaniepokojenie Rosji - dodał.
Putin powiedział, że w przypadku zagranicznej ingerencji Rosja zareaguje natychmiast. Dodał, że za przelew krwi będzie odpowiedzialny naród ukraiński.
Putin stwierdził, że ogłosił początek "specjalnej operacji wojskowej", by "zdemilitaryzować" i "zdenazyfikować" Ukrainę.
Media informują też o rosyjskim desancie morskim w Mariupolu i Odessie.
Z lotniska Boryspil ewakuowani są pasażerowie i pracownicy. Media informowały, że w okolicy słychać strzały.