UOKiK tłumaczy, że powodem nałożenia kary na banki było to, że zawarcie umowy kredytowej groziło konsumentom nieświadomym wyrażeniem zgody na pobieranie bez ich dyspozycji należących do nich pieniędzy.
- Oba banki nie wyodrębniły ze wzorców umownych, określających warunki kredytu konsumenckiego, oświadczeń o udzieleniu im pełnomocnictw do pobierania pieniędzy z rachunków konsumentów (Bank BPH) oraz bezpośrednio od pracodawcy konsumenta (Bank Handlowy) (…) W opinii Urzędu oświadczenie woli, które znajduje się w wielostronicowym wzorcu umownym można łatwo przeoczyć. Dlatego praktyki banków narażały konsumentów na nieświadome wyrażenie zgody na pobieranie bez ich dyspozycji należących do nich pieniędzy – głosi komunikat.
UOKiK tłumaczy, że bank powinien umożliwić konsumentowi udzielenie wyraźnej i świadomej zgody na dysponowanie swoimi pieniędzmi wyodrębniając oświadczenie w tej sprawie z treści wzorca umowy.
UOKiK wykrył również m.in., że we wzorcach umownych Banku Handlowego znalazło się postanowienie tożsame z wpisanym do rejestru klauzul niedozwolonych.
- Bank zastrzegał, że w okresie trwania umowy pożyczki jej oprocentowanie może być dowolnie zmienione m.in. z powodu każdej podwyżki stóp procentowych NBP. W rezultacie minimalna podwyżka stóp banku centralnego mogła być pretekstem do znacznego podwyższenia kosztów pożyczki przez Bank Handlowy (...). Tymczasem, w opinii Urzędu, warunki ewentualnej zmiany oprocentowania pożyczki powinny być jednoznacznie określone w umowie i proporcjonalne do czynników na nią wpływających aby konsument mógł ocenić czy zaciągnięcie zobowiązania mu się opłaca – głosi komunikat.
Za naruszanie zbiorowych interesów konsumentów Prezes UOKiK nałożyła kary pieniężne w wysokości 2.854.595 zł na Bank Handlowy i 912.861 na Bank BPH.