UOKiK: ponad 3,3 mln zł kary dla 11 przedsiębiorców za zatory płatnicze

PAP
opublikowano: 2025-08-20 14:44

Ponad 3,3 mln zł kary nałożył prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na 11 przedsiębiorców, którzy generowali zatory płatnicze. Wydał też decyzję o 450 tys. zł kary za nieterminowe udzielanie odpowiedzi na pytania w toku postępowania.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Kary zostały nałożone na firmy z branż: motoryzacyjnej, opakowań, energetyki wiatrowej, budowlanej, maszynowej, kosmetycznej, spożywczej oraz farmaceutycznej. Najwyższą, wynoszącą blisko 1,1 mln zł karę dostała firma Medi&More, ponad 614,3 tys. nałożono na WISS Samochody Specjalne, a 457,7 tys. - Cetes Cosmetics Poland. Karę dostały również: Contimax (ok. 341 tys. zł), LiuGong Dressta Machinery (298,3 tys. zł), Superior Industries Production Poland (287,6 tys. zł), Velvet Care (181,5 tys. zł), Marelli Aftermarket Poland (126,8 tys. zł), Amcor Specialty Cartons Polska (124,8 tys. zł), Vestas-Poland (82,6 tys. zł) oraz Robyg Construction (62,2 tys. zł).

UOKiK poinformował w środę, że sześciu z jedenastu ukaranych przedsiębiorców nie kwestionowało ustaleń urzędu i zapłaciło nałożone kary, przez co zostały one obniżone o 20 proc. Podał, że od początku roku w sprawie zatorów płatniczych wystosował ponadto 128 wystąpień miękkich do przedsiębiorców. W samym lipcu było 22 takich wystąpień. „Wystąpienia miękkie mobilizują przedsiębiorców do zmiany praktyk i do poprawy dyscypliny płatniczej względem kontrahentów bez potrzeby wszczynania formalnych postępowań” - wyjaśnił Urząd.

Cytowany w komunikacie prezes urzędu Tomasz Chróstny podkreślił, że UOKiK jest pierwszą oraz drugą instancją w sprawach zatorów płatniczych, gdyż urząd rozpatruje również odwołania firm. „W obu przypadkach wymaga to ogromnego nakładu pracy. Tylko w ramach ostatnio prowadzonych spraw przeanalizowaliśmy prawie 320 tysięcy faktur wystawionych przez ponad 9 tysięcy dostawców” - przekazał Chróstny.

Urząd antymonopolowy wyjaśnił, że przy wymierzaniu kar pod uwagę brał nie tylko wartość przeterminowanych płatności i długość opóźnień, które wyznaczają maksymalną wysokość kary obliczaną na podstawie ustawowego wzoru, ale również indywidualne w każdej ze spraw okoliczności łagodzące i obciążające. „W sprawach trzech ukaranych spółek na złagodzenie sankcji wpłynęły waga naruszenia, działania podjęte w celu zminimalizowania ryzyka opóźnień w płatnościach, ograniczenie ich skali i tym samym zaprzestanie dalszych naruszeń” - zaznaczył. Ważną okolicznością dla UOKiK była np. współpraca spółki z urzędem w toku postępowania. Ponadto, w dwóch sprawach przedsiębiorcy wykazali, że oni sami byli ofiarą zatorów płatniczych, dlatego obniżono ich kary.

Karę w wysokości 456,3 tys. zł nałożono także na spółkę Neptun z Lublina za „nieterminowe udzielanie odpowiedzi na kierowane do niej wezwania w toku postępowania”. Jak wyjaśnił Urząd, spółka udzielała niekompletnych odpowiedzi oraz po wyznaczonych terminie, a to utrudniało postępowanie. Na jedno z wezwań miała nie odpowiadać przez 107 dni, choć prawo zobowiązuje przedsiębiorców do udzielania odpowiedzi na żądanie prezesa UOKiK.

UOKiK przypomina, że obecne prawo pozwala na zgłoszenie do Urzędu podejrzenia, iż dana firma nadmiernie opóźnia się z płatnościami. Takie zawiadomienie musi mieć cztery elementy: wskazanie przedsiębiorcy, opis stanu faktycznego będącego podstawą zawiadomienia, uprawdopodobnienie, że opóźnienie rzeczywiście mają miejsce, oraz dane identyfikujące zgłaszającego.